W sobotę, 1 kwietnia, po trzech tygodniach przerwy, na ligowe parkiety wróci niepokonana w 2017 roku MMKS Jutrzenka Płock. Przed płocczankami najbardziej intensywny czas od powrotu na zaplecze PGNiG Superligi.
W osiem dni zawodniczki Marcina Krysiaka i Jarosława Krzemińskiego rozegrają trzy spotkania. Najpierw 1 kwietnia zmierzą się na wyjeździe z MKS AZS UMCS Lublin, a spotkanie to NA ŻYWO będzie można obejrzeć na profilu facebookowym Jutrzenki. Następnie z dwoma przeciwnikami zagrają w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 16 w Płocku.
W środę, 5 kwietnia, odbędą się „Derby Płocka”, a trzy dni później dojdzie do starcia z zamykającym stawkę SPR Sambor Tczew. Ten „maraton” na pewno będzie miał wpływ na kształt pierwszoligowej tabeli, w której od zrealizowania celu jakim jest utrzymanie, płocczanki dzieli już naprawdę niewiele.
– Mamy za sobą krótką przerwę w rozgrywkach, która pozwoliła dopracować kilka szczegółów i postaramy się, aby dobra passa trwała. Na pewno wracamy z nowymi siłami. Mecz w Lublinie nie będzie należał do łatwych, ale damy z siebie wszystko, żeby przywieźć z tego trudnego terenu dwa punkty – powiedziała Katarzyna Homonicka, rozgrywająca Jutrzenki.
Przed pojedynkiem w Lublinie nie widać wyraźnego faworyta. Płocczanki w tym roku jeszcze nie przegrały, a gospodarze sobotniego meczu po remisie z liderującym MTS Kwidzyn (25:25) i zwycięstwie z AZS-AWF Warszawa (32:19) – notują serię trzech meczów bez zwycięstwa. Złożyły się na to porażki z SMS Płock (19:23) oraz Koroną Handball Kielce (22:35), a także podział punktów z czerwoną latarnią ligi – SPR Sambor Tczew (24:24). Jutrzenka na początku roku prezentowała się lepiej, choć teraz po trzech tygodniach bez gry, jej forma jest niewiadomą,
– Drużyna skupia się tylko na meczu w Lublinie i bardzo dobrze, że tak właśnie się dzieje. Natomiast ja wraz z zarządem myślimy też o innych rzeczach. Pierwsza. Derby Płocka. Jako, że jest to mecz domowy to chcemy go dobrze „sprzedać” i pragniemy stworzyć ciekawe widowisko dla kibica. Zapewniam, że pojawią się konkursy dla kibiców, w których będą do wygrania wartościowe nagrody, a jedynym warunkiem będzie obecność na hali. Stworzyliśmy fajny film wraz z ekipą NamekTV, który zapowiada ten pojedynek, a dodatkowo umieszczamy na naszym facebooku krótkie filmiki osób, które trzymają za nas kciuki. Wierzę, że będzie to fajne wydarzenie, na którym warto się pojawić – dodawał Marek Wojciechowski z marketingu Jutrzenki.
MKS AZS UMCS Lublin – MMKS Jutrzenka Płock, 1 kwietnia, godz 15:00
MMKS Jutrzenka Płock – SMS ZPRP Płock, 5 kwietnia, godz. 17:15
MMKS Jutrzenka Płock – SPR Sambor Tczew, 8 kwietnia, godz. 15:30