A jednak! Piotr Wlazło zdecydował się podpisać nowy kontrakt z Wisłą Płock. Od teraz umowa 27-letniego pomocnika będzie obowiązywać do 30 czerwca 2020 roku i tym samym na nic zdało się zainteresowanie między innymi wicelidera greckiej Super League – Panioniosu Ateny.
Po długich rozmowach i negocjacjach cieszę sie ze zostaje z nami na dłużej ⚽️✌?️Dobra decyzja chłopie ??@WislaPlockSA @TransfersESA
— Łukasz Masłowski (@Maslo1981) 27 stycznia 2017
Skończyło się więc na chwilowym strachu i braku potrzeby rozpoczęcia gorączkowych poszukiwań nowego środkowego pomocnika, choć nie ma co ukrywać, że ktoś czwarty by się przydał. Jednym z kandydatów do obsadzenia tej pozycji był Lasza Parunaszwili, ale jak udało mi się dowiedzieć – temat upadł. Wszystko wskazuje na to, że środek pola nie będzie wzmacniany w tym okienku.
Wlazło w ostatnim czasie nie był jednak jedynym piłkarzem, z którym Nafciarze negocjowali nowe umowy. W tym samym czasie prowadzono rozmowy z Giorgim Merebaszwilim (w gruzińskich mediach pojawiły się spekulacje łączące go z Lechią Gdańsk) oraz Damianem Byrtkiem (chętnie widziałaby go u siebie Arka Gdynia). Zawodnicy otrzymali propozycję przedłużenia kontraktów. Negocjacje trwają.