Andrzej Nowakowski: Poszukamy kasy na stadion

Już w 2016 roku powinny ruszyć prace koncepcyjno-projektowe związane ze stadionem płockiej Wisły. Prezydent Andrzej Nowakowski podkreśla, że spodziewać się należy raczej modernizacji istniejącego stadionu, niż budowy nowego obiektu.

 

– Stadion, na którym Wisła rozgrywa obecnie swoje mecze ma dobrą murawę i solidne zaplecze. Przebudowy wymagają przede wszystkim trybuny – powiedział w rozmowie z nami prezydent Płocka.

Obiekt, na którym swoje mecze rozgrywa Wisła Płock, został oficjalnie oddany do użytku 9 czerwca 1973 roku. Pierwotnie był to obiekt wielofunkcyjny, na którym swe zawody rozgrywali również szczypiorniści, lekkoatleci oraz przedstawiciele innych dyscyplin, które funkcjonowały w ówczesnej Wiśle Płock.

Przy Łukasiewicza 34 rozgrywane były mecze międzypaństwowe, międzynarodowe, w europejskich pucharach, czy ligowe (więcej na temat stadionu Wisły już niebawem). Od 31 marca 2004 roku patronem stadionu jest Kazimierz Górski.

Rekord frekwencji padł 8 maja 1974 roku. Nieoficjalny mecz przygotowującej się do startu w Mistrzostwach Świata reprezentacji Polski z holenderskim Twente Enschede oglądało (według różnych szacunków) 26-30 tysięcy widzów.

Nie należy spodziewać się pobicia tego rezultatu, ale można mieć nadzieję, że nowy (zmodernizowany) stadion Wisły przyciągnie zdecydowanie więcej kibiców. – Przede wszystkim potrzebne są konsultacje ze wszystkimi środowiskami, którym służyć ma ten obiekt. Mam tu na myśli przede wszystkim piłkarzy i kibiców – powiedział nam Andrzej Nowakowski. – Chciałbym, aby już w 2016 roku ruszyły prace koncepcyjno-projektowe. Później zaś przyjdzie czas na konstruowanie budżetu tej inwestycji. Znalezienie 60-70 milionów na stadion w budżecie miasta nie będzie proste. Dlatego z prośbą o pomoc zwrócimy się do władz PKN Orlen. Postaramy się poszukać również zewnętrznych źródeł finansowania.a

Fot. Archiwum Wisły Płock