Kto miał nadzieję, że będzie lekko, łatwo i przyjemnie, srodze się zawiódł. Ale jeśli ktoś chciał zobaczyć, jak pomarańczowe dopisują do swego konta kolejne trzy punkty, mógł mieć powody do zadowolenia.
Pomarańczowe w pierwszej części meczu zdecydowanie górowały nad swoimi rywalkami. I bardzo szybko udokumentowały swoją przewagę. Efektownym strzałem pod poprzeczkę popisała się Daria Nowak, a bramkarka Startu musiała wyjmować piłkę z siatki. Miejscowe cały czas z wielką swobodą wymieniały podania, trzymając rywalki daleko od własnej bramki. Niestety, zawodniczki z Otwocka broniły się skutecznie, nie dopuszczając Królewskich do strzałów z dystansu i nie pozwalając im rozgrywać piłki w swoim polu karnym.
Po przerwie przyjezdne przesunęły grę na przedpole pomarańczowych. Na szczęście akcje Startu nie stanowiły poważniejszego zagrożenia dla bramki Marty Hućko. Podopieczne trenera Adriana Piankowskiego miały spore problemy przy wyprowadzaniu piłki, co skutkowało nieprzepisowym przerywaniem gry i licznymi rzutami wolnymi dla rywalek. Na szczęście nie umiały one wykorzystać nadarzających się sytuacji, dzięki czemu ekipa Królewskich dowiozła do końca meczu skromne prowadzenie.
Zanim pomarańczowe zagrają u siebie (w sobotę, 26 września), będą szukać zdobyczy punktowych na wyjazdach – w Siedlcach i Ostrowi Mazowieckiej.
KS Królewscy Płock – OKS Start Otwock 1:0 (1:0)
Bramka: Nowak (7.)
KS Królewscy: Hućko –Marciniak, Lisiewska, Wojtkowska, Przybysz, Łyzińska, Materek, Stradomska (70. Krawczyk), Nowak, Kusa, Mikołajewska (43. Świt)