Czy nafciarze zdołają powtórzyć wynik z soboty?

Piłkarze ręczni Orlen Wisły w najbliższy czwartek rozegrają spotkanie 6. kolejki Velux EHF Ligi Mistrzów. Rywalami płocczan będzie drużyna FC Porto Vitalis.

Celem na to spotkanie na pewno będzie powtórzenie wyniku z soboty, kiedy to nasi szczypiorniści pokonali Porto 24:20. Zwycięstwo w meczu w Orlen Arenie praktycznie będzie oznaczało awans do TOP16 Ligi Mistrzów. Mecz z drużyną Porto będzie również świetną okazją, aby pierwszy raz w tym sezonie Champions League wygrać we własnej hali. Do tej pory płocczanie choć grali dobrze, to zawsze czegoś brakowało. W meczach z wyżej notowanymi THW Kiel i Vive Targami Kielce potrafili grać jak równy z równym dopiero w końcówce tracąc punkty.

Wśród zawodników Wisły zabraknie kontuzjowanych Mariusza Jurkiewicza, Pawła Paczkowskiego i Mateusza Piechowskiego. W drużynie FC Porto tak jak w pierwszym trener nie będzie mógł skorzystać z kołowego Tiago Rochi, a także rozgrywające Alvaro Ferrery. Do listy kontuzjowanych dołączył Duńczyk Mick Schubert, który doznał urazu palca wskazującego prawej dłoni podczas sobotniego meczu z Wisłą.

Początek spotkania Orlen Wisły z FC Porto Vitalis, w czwartek (21 listopada) o godz. 20. Transmisja na żywo w stacji nSport HD.