Czeski film o złodziejkach

Dwie kobiety podające się za Czeszki skradły pieniądze i biżuterię z mieszkania 81-letniej płocczanki. Policja poszukuje złodziejek, jednocześnie po raz kolejny ostrzegając osoby starsze o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.

 

We wtorek, 23 czerwca około południa do mieszkania 81-letniej kobiety mieszkającej przy ulicy Wolskiego weszły dwie kobiety podające się za obywatelki Czech. Oświadczyły, że są znajomymi sąsiadki, która aktualnie jest nieobecna. Poprosiły właścicielkę mieszkania o napisanie krótkiego listu, tłumacząc, że jako Czeszki nie potrafią pisać po polski.

Gdy jedna z kobiet dyktowała wiadomość, druga przeszukała mieszkanie, kradnąc pieniądze i biżuterię, które znalazła w jednym z pokojów. Okradziona kobieta oszacowała swe straty na kilka tysięcy złotych.

Prowadzący ustalenia w tej sprawie policjanci proszą o wszelkie informacje mogące pomóc w ujęciu złodziejek. Jedna z nich miała około 40 lat, była otyła, miała około 155 centymetrów wzrostu, miała owalną twarz, ubrana była w niebieską kurtkę. Druga z kobiet to 60-latka z pociągłą twarzą i siwymi włosami. Wiadomości w sprawie poszukiwanych można przekazywać telefonicznie pod numerami 24 266 15 30, 24 266 16 00, 24 266 16 01, 997 i 112.

– Apelujemy po raz kolejny o ostrożność w kontaktach z osobami obcymi. Zwłaszcza seniorzy nie powinni wpuszczać do domu osób, których nie znają. Przestępcy pod bardzo różnymi pozorami wchodzą do mieszkań, odwracają uwagę domowników  i dokonują tam kradzieży – mówi Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. – Uczulamy naszych seniorów, aby nie wpuszczali do domu osób nieznajomych pod żadnym pozorem. Jednym ze sposobów jest poinformowanie nieznajomych, aby przyszli później, gdy w domu będzie ktoś młodszy.