Tęczowa środa, czyli „Przez żołądek do serca – o związkach partnerskich ze smakiem”

Tęczowe przekąski rozdawane na ulicy w czasie dnia, rozmowy o związkach partnerskich wczesnym wieczorem. W środę 25 kwietnia w Płocku odbędzie się akcja „Przez żołądek do serca – o związkach partnerskich ze smakiem” organizowana przez Kampanię Przeciw Homofobii, w której udział weźmie m.in. perkusista zespołu Lao Che, Michał Dimon Jastrzębski.

Ostatnia środa kwietnia w Płocku będzie tęczowa. A wszystko za sprawą akcji „Przez żołądek do serca – o związkach partnerskich ze smakiem” organizowanej przez Kampanię Przeciw Homofobii – organizację działającą na rzecz osób LGBT (lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych), ich rodzin i bliskich. W czasie dnia aktywistów z KPH będzie można spotkać w centrum miasta, gdzie będą rozdawać tęczowe przekąski oraz pocztówki o związkach partnerskich. Następnie przeniosą się do Domu Darmstadt, gdzie między 17:00 a 19:00 odbędzie się spotkanie na temat związków partnerskich. W spotkaniu uczestniczyć będą: mama geja, nauczycielka, aktywistka LGBT oraz para gejów.

Perkusista Lao Che razem KPH

Udział w akcji KPH w Płocku weźmie również Michał Dimon Jastrzębski – perkusista zespołu Lao Che, który o tym, że jest gejem powiedział przy okazji udziału w kampanii społecznej Kampanii Przeciw Homofobii „Ramię w ramię po równość” -Ujawniając swoją orientację poczułem się jakbym zdjął mocno za ciasne buty, które nosiłem przez wiele lat.  Miało to kolosalne znaczenie dla naszego związku – mówił w wywiadzie Michał Dimon Jastrzębski.

Nie wstydzimy się tego, że jesteśmy ze sobą, że się kochamy, że prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe. To nie jest powód do wstydu czy ukrywania tego –  wręcz przeciwnie. W momencie, w którym to zrobiliśmy poczuliśmy ulgę – podkreślał Dimon. Od coming outu muzyka minęło 2,5 roku. O to, czy coś zmieniło od tego czasu, będą mogły zapytać perkusistę osoby, które 25 kwietnia wezmą udział w akcji „Przez żołądek do serca – o związkach partnerskich ze smakiem” w Domu Darmstadt.

Związki partnerskie – z czym to się je?

– Nasze spotkanie będzie formułą nawiązywało do Żywej Biblioteki. Oznacza to, że osoby, które przyjdą do Domu Darmstadt będą miały możliwość przeprowadzenia indywidualnej rozmowy z zaproszonymi przez nas gośćmi – mówi Magdalena Świder z KPH i dodaje: To wyjątkowa okazja, aby zadać wszystkie nurtujące nas pytania osobom, dla których temat związków partnerskich jest bardzo ważny, jak np. dla mamy geja, która marzy o tym, by jej syn miał możliwość sformalizowania związku z osobą, którą kocha, czy dla pary gejów, którzy nie chcą dłużej żyć na kocią łapę.

Na miejscu będzie też dostępne stoisko KPH z bezpłatnymi publikacjami i broszurami dotyczącymi osób LGBT. Będzie też kącik dla dzieci z wielkoformatową kolorowanką, co pozwoli na udział w spotkaniu rodzicom maluchów.

Na związki partnerskie czekają już 14 lat

– Poparcie dla związków partnerskich w Polsce stale rośnie i obecnie wynosi ponad 50 proc. Oznacza to, że coraz więcej Polek i Polaków rozumie, że związki partnerskie to nie jest kwestia światopoglądowa,  że chodzi tu o miłość. Miłość dwóch osób, które chcą sformalizować swój związek i stawanie im na drodze jest zwyczajnie nieludzkie – stwierdza z kolei Cecylia Jakubczak z KPH.

Tymczasem od momentu, gdy ustawa o związkach partnerskich pojawiła się w polskim sejmie po raz pierwszy, czyli w 2004 roku, w kwestii formalizacji związków par osób tej samej płci nie zmieniło się nic.  – Obecnie już 20 krajów Europy uznaje związki partnerskie. Są to takie kraje jak np. sąsiadujące z nami Czechy, Węgry, Estonia czy Francja. W 15 krajach Unii pary osób tej samej płci mogą zawrzeć małżeństwo. Czas na Polskę! – komentuje Jakubczak.

„Przez żołądek do serca – o związkach partnerskich ze smakiem” już jutro 25 kwietnia (środa) godz. 17:00 – 19:00 – Dom Darmstadt przy ulicy Stary Rynek 8.