Małachowianka odkrywa swe tajemnice

Kończą się prace nad ścieżką dydaktyczną, która ma eksponować relikty architektury od XII do XVII wieku odkryte podczas rewitalizacji dawnego Kolegium i Kolegiaty św. Michała.

 

Ekipa archeologów, którzy od grudnia 2010 roku do grudnia prowadzili prace architektoniczno-archeologiczne, dokonali wielu niezwykle interesujących odkryć. Świadczą one o wielowiekowych nawarstwieniach kulturowych i architektonicznych. Wartość dokonanych odkryć jest tak duża, że zostaną ode udostępnione zwiedzającym w postaci ścieżki dydaktycznej. Ekspozycja zostanie przygotowana podobnie jak na krakowskim Wawelu czy na Ostrowie Tumskim w Poznaniu, dzięki czemu powinna stać się czytelna i atrakcyjna dla wszystkich.

W Kolegiacie św. Michała, która znajduje się w podziemiach (na poziomie -1), została zaaranżowana sala ekspozycyjna z trasą dla zwiedzających. Dostępne tam będą odkryte podczas badań zabytki architektury romańskiej i gotyckiej. Aby wyeksponować wszystko, powstał chodnik o zarysie krzywoliniowym, który dociera do każdego miejsca sali. Dzięki zastosowaniu specjalnych LED-owych projektorów całość będzie prezentowana w sposób atrakcyjny dla zwiedzających.

W planach jest wyeksponowanie kształtek ceglanych, kuli armatniej, kamiennej bazy. W specjalnie przygotowanych gablotach zobaczyć będzie można fragmenty odzieży, przedmioty codziennego użytku, monety. Prezentowane będą też modele Kolegiaty i całego zespołu szkolnego, reprodukcje grafik Płocka oraz naturalnej wielkości pochówki. W sali ekspozycyjnej znajdzie się również miejsce dla tablic prezentujących prace archeologiczne i rewitalizacyjne na terenie Małachowianki, które prowadzone były w XX wieku.

Od strony ulicy Małachowskiego przygotowane zostało granitowe ossuarium. Spoczęły w nim szczątki ponad 600 płocczan, odnalezione w czasie prac na terenie Kolegium i kolegiaty. Na skwerku nasadzona została zieleń. Od strony ul. Piekarskiej wykonane zostało nowe boisko wielofunkcyjne.

Rewitalizacja dawnego Kolegium i dawnej Kolegiaty św. Michała kosztowała prawie 30 milionów złotych. Ponad 25 mln pochodziło ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego