Zwycięski gol Nafciarzy dopiero w 58 minucie! Trzy punkty zostają w Płocku

Te lekko senne rozpoczęcia spotkań na stadionach chyba jednak naszej drużynie służą. Dziś Nafciarze raczej spacerowali po boisku, niż grali. I pomimo starań drużyny z Nacieczy to płocki klub ze spotkania wyszedł z trzema punktami.

W meczu 11. kolejki LOTTO Ekstraklasy Wisła Płock pokonała Bruk-Bet Termalikę Nieciecza 1:0 (0:0) i tym samym odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu. Bramkę na wagę trzech punktów dla Nafciarzy zdobył Nico Varela.

Pierwsze minuty niedzielnego widowiska należały do wyrównanych, choć to Nafciarze początkowo nieco bardziej zagrażali Janowi Musze. W 7. i 11. minucie z dobrych podań Dominika Furmana oraz Damiana Szymańskiego w pełni nie skorzystał Mateusz Piątkowski, ponieważ obrońcy z Niecieczy w porę potrafili go uprzedzić. W 18. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Furmana piłkę dobrze zgrywał głową Nico Varela, ale Igorowi Łasickiemu defensorzy Bruk-Bet Termaliki również nie pozwolili oddać strzału.

Jako pierwszy celnie uderzył więc Patrik Misak, który Seweryna Kiełpina starał się zaskoczyć zza pola karnego. Golkiper gospodarzy wówczas pewnie sparował piłkę w bok. W kolejnych minutach zespół gości trochę mocniej doszedł do głosu i stworzył trzy groźne sytuacje. Wszystkie zmarnował jednak Bartosz Śpiączka. Napastnik przyjezdnych w 24. minucie trafił w słupek, chwilę później z bliska kopnął obok bramki, a w 37. minucie przegrał pojedynek z Kiełpinem. Nafciarze w pierwszej części odpowiedzieli kilka chwil przed przerwą, gdy dogranie Konrada Michalaka próbował wykończyć Giorgi Merebashvili, lecz niestety się pomylił.

Po zmianie stron to płocczanie zaczęli grać lepiej. W 53. minucie rezerwowy Jose Kante mininalnie niedokładnie podawał do Michalaka, który gdyby opanował piłkę znalazłby się w sytuacji oko w oko z Muchą. Trzy minuty później Varela przedryblował jednego z rywali na lewej stronie, po czym zagrał w pole karne do Szymańskiego, lecz 22-letni pomocnik za daleko wypuścił sobie piłkę. Zawodnicy Jerzego Brzęczka swego dopięli w końcu w 57. minucie. Furman przechwycił futbolówkę na skrzydle, podał do Mereby, a Gruzin… przedłużył podanie do Vareli, któremu nie pozostało nic innego jak trafić do pustej bramki!

Po objęciu prowadzenia Wiślacy nie planowali poprzestać na strzeleniu jednego gola i dążyli do poprawy rezultatu. Kilka błyskawicznych kontrataków było blisko powodzenia, ale w ich końcowych fragmentach bramkowało dokładności. Wtedy wynik mógłby być lepszy, ale ostatcznie starcie zakończyło się wynikiem 1:0, dzięki czemu niebiesko-biało-niebiescy po raz pierwszy po powrocie do elity wygrali trzeci mecz z rzędu!

Warto zauważyć, że na trybunach Stadionu im. Kazimierza Górskiego w Płocku pojawiło się pond 600 dzieci, które udział w niedzielnym wydarzeniu wzięły dzięki organizowanym przez nasz klub akcjom: „Po szkole na Stadion” oraz „Z boiska na Stadion”. Zapraszamy częściej!

Teraz czas na reprezentacyjną przerwę, po której w piątek 13 października o godzinie 18:00 pojedynkiem z Koroną w Kielcach Nafciarze zainaugurują zmagania w 12. serii gier.

Wisła Płock – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (0:0)

Nico Varela 57′

Wisła Płock: 87. Seweryn Kiełpin – 20. Cezary Stefańczyk, 26. Igor Łasicki, 5. Bartłomiej Sielewski, 9. Arkadiusz Reca – 8. Dominik Furman, 4. Damian Szymański – 10. Giorgi Merebashvili, 7. Nico Varela (74, 23. Semir Stilić), 77. Konrad Michalak (79, 95. Patryk Stępiński) – 27. Mateusz Piątkowski (46, 29. Jose Kante).

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: 82. Jan Mucha – 17. Bartosz Szeliga, 4. Akos Kecskes (64, 80. Gabriel Iancu), 77. Artem Putivtsev, 24. Kamil Słaby (34, 2. Vitalijs Maksimenko) – 25. Mateusz Kupczak, 28. Łukasz Piątek – 11. Patrik Misak (84, 14. Jakub Wróbel), 10. Samuel Stefanik, 20. Szymon Pawłowski – 18. Bartosz Śpiączka.

Żółte kartki: Szymański – Kupczak, Maksimenko, Pawłowski.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Widzów: 4 898.

Źródło: Wisła Płock

Fot. Wisła Płock