Ze względu na to, że Wisła nie zagra w turnieju o „dziką kartę”, a dwumecz z francuskim Montpellier Agglomeration, klub zdecydował się zrezygnować z występu podczas turnieju w Brześciu. Nie wiadomo jeszcze co nafciarze będą robić w tym terminie.
– Będziemy musieli zrezygnować z turnieju w Brześciu, bo wysiłek podczas tej imprezy byłby dla nas zbyt duży tuż przed meczami z Montpellier – mówił szkoleniowiec Manolo Cadenas.
– Prosimy o kilka dni na ustalenie harmonogramu, bo trener Cadenas jest dziś pierwszy dzień w pracy po przylocie do Polski – tłumaczył wiceprezes zarządu Artur Zieliński. – Na pewno nie zagramy podczas turnieju w Brześciu, ale nadal czekamy na odpowiedź z Montpellier czy mecz będzie 28, czy 29 sierpnia. Gdy będziemy to wiedzieć ustalimy szczegóły.