Nowy sezon zbliża się wielkimi krokami. W związku z tym pierwszoligowy Mon-Pol Płock robi wszystko, aby wzmocnić skład. Już teraz wiadomo, że na parkiecie będziemy mogli zobaczyć przynajmniej jedną nową zawodniczkę, ale nie można przy tym zapominać o koszykarkach, które dotychczas stanowiły o sile drużyny.
Dlatego też płocki klub poinformował, że swoją przygodę w barwach Mon-Polu kontynuować będzie duet – Justyna Pytlarczyk i Lucyna Kotonowicz.
Ku zadowoleniu sztabu szkoleniowego dla Pytlarczyk będzie to już czwarty sezon w Płocku. “Tina” już od pierwszych meczów w Mon-Polu prowadziła grę jako rozgrywająca. Przy tym dobrze gra w obronie, o czym świadczą – charakterystyczne dla niej – błyskawiczne przechwyty i celne rzuty za trzy punkty, niejednokrotnie motywujące zespól do walki. Dodatkowo, Justyna jest doskonałym łącznikiem pomiędzy trenerami, a zawodniczkami Mon-Polu.
Kolejną koszykarką, która zdecydowała się przedłużyć kontrakt jest Lucyna Kotonowicz. Pomimo tego, że będzie to dla niej dopiero drugi sezon w płockiej drużynie, sztab szkoleniowy i działaczy rozpiera duma, ponieważ “Lucy” w zeszłym sezonie – pod względem statystycznym – została wybrana do pierwszej piątki 1. ligi kobiet.
Przypominamy, że wcześniej do drużyny Mon-Polu dołączyła pierwsza nowa zawodniczka – Katarzyna Sobczyńska. Wychowanka SKS 12 Warszawa, jest dobrze znana fanom żeńskiej koszykówki pierwszoligowej z czołowego zespołu AZS Uniwersytet Warszawski, w którym występowała od 2009 roku.
Ponadto, warto wspomnieć, że ubiegły sezon okazał się być ostatnim w karierze dla czołowej zawodniczki Sylwii Janas, a także trzech wychowanek klubu Karoliny Sikorskiej, Aleksandry Gruchot i Patrycji Iwan.
Źródło i fot. Mon-Pol Płock