Wojewoda mazowiecki ogłosił „Plan działania systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne dla Województwa Mazowieckiego”. Z informacji wynika, że mimo wcześniejszych zapowiedzi liczba dyspozytorni nie zostanie drastycznie zmniejszona. O pozostawienie dotychczasowej liczby dyspozytorni apelowali radni podczas grudniowej sesji sejmiku. Najwyraźniej ich głos został wzięty pod uwagę.
Podczas grudniowej sesji sejmiku radni klubów koalicyjnych zwracali uwagę na to, że propozycje zmian, jakie chciał wprowadzić wojewoda w ratownictwie medycznym, zagrażają bezpieczeństwu zdrowia i życia mieszkańców. Propozycja wojewody zakładała zmniejszenie liczby rejonów dyspozytorni do trzech. Obsługę całego województwa miały przejąć dyspozytornie w Warszawie, Siedlcach i Radomiu. Tym samym od 1 kwietnia 2019 r. karetka np. do mieszkańców Łomianek, Żyrardowa czy Pruszkowa miała być kierowana przez stację z Radomia, a do mieszkańców Płocka, Płońska, Sierpca czy Przasnysza – przez stację z Siedlec.
Marszałek Adam Struzik, apelując o niewprowadzanie zmian od 2019 r., zwracał uwagę na fakt, że zmiany miałyby być przeprowadzone w ryzykownie szybkim tempie, bez odpowiedniego przygotowania, a to przede wszystkim zagraża zdrowiu i życiu mieszkańców Mazowsza. Po sprzeciwie radnych, których stanowisko zostało wysłane m.in. do wojewody, ministerstwa zdrowia, NFZ, ale też ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz ABW, wojewoda ogłosił, że przedstawia ministerstwu zdrowia plan, w którym stan dyspozytorni niemalże nie ulegnie zmianom.
Obecnie funkcjonuje sześć rejonów operacyjnych obsługiwanych łącznie przez pięć dyspozytorni, które przyjmują zgłoszenia i wysyłają w najbliższy teren karetki. Wojewoda pod koniec roku wysłał do konsultacji propozycję zmniejszenia tego systemu do pięciu rejonów operacyjnych. Następnie zaproponował ich redukcję do trzech. Stanowisko przyjęte przez radnych województwa było nie tylko sprzeciwem wobec zmian wprowadzanych w zbyt szybkim tempie, ale też zawierało uwagi do poszczególnych propozycji wojewody.
Z punktu widzenia mieszkańców Mazowsza najważniejsze jest to, że liczba dyspozytorni, a także rejonów operacyjnych ratownictwa nie zmieni się tak drastycznie. Z informacji przekazanych przez wojewodę wynika, że zaproponowany plan systemu ratownictwa dla Mazowsza zakłada funkcjonowanie pięciu rejonów operacyjnych. Zlikwidowany ma być jednak rejon operacyjny w Grodzisku Mazowieckim, pod który podlegały cztery powiaty. Znajdą się one teraz: pow. sochaczewski w rejonie operacyjnym Płocka, pow. grodziski, żyrardowski oraz warszawski zachodni w rejonie operacyjnym Radomia oraz pow. piaseczyński i pruszkowski w rejonie operacyjnym Warszawy.
Niestety, nie wszystkie uwagi samorządu województwa zostały uwzględnione – w propozycji przegłosowanej przez radnych Mazowsza pow. żyrardowski miał być w rejonie operacyjnym Płocka, pow. grodziski w rejonie operacyjnym Warszawy, a pow. warszawski zachodni miał zostać w rejonie operacyjnym Warszawy. Wojewoda zaproponował wszystkie te powiaty objąć rejonem operacyjnym Radomia.
Polecamy: Karetkę pogotowia w Płocku ‘wyśle’ do pacjenta ktoś z Siedlec. Brzmi niebezpiecznie
Źródło: UMWM.