Zmarł Jakub Świerad. Niedowierzanie, smutek i żal wśród przyjaciół i znajomych. „Za wcześnie Kuba, za wcześnie…”

W czwartek, 15 września, dotarła do nas bardzo smutna informacja. Zmarł Kuba Świerad. Na fanpagach mnóstwa płocczan pojawiły się posty i komentarze pełne niedowierzania, smutku i żalu. Wśród przyjaciół i znajomych wybrzmiewa: – Za wcześnie Kuba, za wcześnie…

Kubę Świerada w poście na Facebooku, żegna przyjaciel, znany płocki fotograf, Jan Drzewiecki: Znałem jego ojca, Krzysia Świerada, twórcę słynnej kawiarni artystycznej w Płocku „Pod Kominem”, w której spędziłem sporo czasu. Potem poznałem jego syna, Kubę, przejął po ojcu „Czarnego Kota” na Starym Rynku. Założył jeszcze bodajże trzy kawiarnie, wszystkie bazowały na jazzie, przyjaznej atmosferze i dobrym piwie. Ostatnią jego kawiarnią była „Smooth Jazz Cafe” w Alei Kilińskiego. Kawiarenka z kilkoma stolikami, niepowtarzalną atmosferą i Pilsnerem z beczki. Kuba, zawsze uśmiechnięty i przyjazny, pomimo nieopuszczających go problemów. Dziś dotarła do mnie szokująca wiadomość: Kuba Świerad nie żyje…”.

Wpis znanego fotografa opatrzony jest klimatycznymi zdjęciami. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których płocczanie żegnają Kubę…

„Nie wierzę. Jeszcze w niedzielę się widzieliśmy. Machał mi ręka, jak jechał samochodem”; „Poznałem Kubę w latach 90-tych kiedy grałem koncerty w kawiarni Chimera. Dzięki jego tacie postawiłem pierwsze kroki na scenie muzycznej. Kuba zawsze był obecny na koncertach a w przerwach zawsze wspierał dobrym słowem. Piękne czasy”; „Żal niewymowny…”; „Boże, czytam i nie mogę uwierzyć. Kuba był moim byłym uczniem, wychowankiem. Niedawno rozmawialiśmy, żartowaliśmy. Kuba będzie Ciebie bardzo brakowało, odpoczywaj w jakimś niebieskim „Czarnym Kocie”. Nie wierzę, że to prawda”; „Pisarze i wyżłolubni przekazują Rodzinie wyrazy współczucia. Jeszcze kiedyś …. na psim spacerze Kuba”; „Bardzo mi przykro. Ciężko uwierzyć. Spoczywaj Kuba w spokoju, choć zbyt wcześnie na Ciebie”….

Jakub Świerad zmarł w środę, 14 września. Miał 45 lat. Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek, 19 września, o godz. 13, na cmentarzu komunalnym.

Jakub Świerad był właścicielem psa rasy wyżeł niemiecki, o imieniu Kofi. Po śmierci Kuby pies pozostał bez opieki. Płocczanie szukają osoby, która przygarnie czworonoga. W sprawie adopcji można się kontaktować z panią Asią Paczkowską poprzez Facebooka.

Zespół redakcyjny Dziennika Płockiego Rodzinie i przyjaciołom składa głębokie wyrazy współczucia…

Fot. Jan Drzewicki.