Złodziej pechowiec. Ukradł rower po wyjściu z policyjnej komendy. Wpadł kilka dni później

Do kradzieży jednośladu doszło w Sierpcu. Rower przywłaszczył sobie pewien 20-letni mężczyzna, który ukradł rower po wyjściu z policyjnej komendy.

Dyżurny jednostki został o kradzieży poinformowany na początku maja. Do kradzieży miało dojść w czasie, kiedy właścicielka jednośladu weszła do sklepu po zakupy. Rower był niezabezpieczony, co skrzętnie wykorzystał złodziej.

16 maja dzielnicowy z gminy Zawidz, już po zakończonej służbie, wracał do domu z kolegą z patrolu. Napotkał po drodze mężczyznę, którego rozpoznał, podobnie jak skradziony rower.

– „Nowy” właściciel, ku zdziwieniu funkcjonariuszy, był tak samo ubrany jak w chwili kradzieży. Okazało się, że ukradł rower, gdyż nie miał czym wrócić do domu po wizycie w sierpeckiej komendzie policji. Jeszcze w tym samym dniu mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży roweru, a odzyskany jednoślad wrócił do prawowitej właścicielki. 20-letni mężczyzna w najbliższym czasie odpowie przed sądem za kradzież roweru – mówi podkom. Krzysztof Kosiorek z Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu.

Fot. Pixabay