Niezwykle ważna kampania „Wodociągów Płockich”. Mieszkańcy nie zdają sobie sprawy, że 'toaleta to nie śmietnik’ [FOTO]

Ponad 150 godzin lekcyjnych przeprowadzonych dla 3500 uczniów klas 1-3 w 27 podstawówkach, to bilans przeprowadzonej przez „Wodociągi Płockie” Sp. z o.o. w roku szkolnym 2022/2023 kampanii edukacyjnej „Toaleta to nie śmietnik”.

Lekcje o ekologii, odbywające się w formie zabaw i konkursów, miały na celu uświadomienie młodym mieszkańcom Płocka i okolic, jak duży wpływ na prawidłowe działanie systemu kanalizacji mają codzienne złe nawyki. Za sprawą „magicznego pudełka” uczniowie dowiedzieli się, czego nie powinno się wrzucać do toalet. Z kolei przy pomocy kolorowego modelu sieci kanalizacyjnej mogli zobaczyć, jak działa system i przekonać się, jak łatwo ona może ulec zapchaniu.

– Chcemy uświadomić uczniom, jak ważne dla nich i miasta jest przemyślane korzystanie z urządzeń sanitarnych w naszych domach. Stawiamy na dobrą zabawę, bo dzieci w takiej formie o wiele szybciej przyswajają wiedzę i pobudzają wyobraźnię. Chcemy, by wiedziały, jakie są skutki wrzucania do toalety przedmiotów, które nigdy nie powinny tam trafić  – wyjaśnia Aleksandra Pokorska z „Wodociągów Płockich”. – Widzimy, jak dzieciaki aktywnie uczestniczą w zajęciach, a zdobytą wiedzę przekazują dalej rodzicom, dziadkom i sąsiadom. Niezmiernie nas to cieszy – zaznacza.

Śmieci wprost do toalety

Zajęcia lekcyjne prowadzone w klasach 1-3 szkół podstawowych spotkały się z bardzo pozytywnym odbiorem. Uczniowie dowiedzieli się skąd płynie woda w płockich kranach i jak ważne jest jej racjonalne wykorzystanie. Okazało się, że woda towarzyszy nam na każdym kroku, a jej brak byłby poważnym problemem dla świata. Zużyta woda wraz z nieczystościami, czyli ściek, trafia do sieci kanalizacyjnej, która prowadzi ją do Oczyszczalni Ścieków w Maszewie. I właśnie w tym momencie rozpoczyna się dyskusja o prawidłowym zachowaniu w toaletach. Wciąż wielu mieszkańców traktuje toaletę jak kosz na śmieci. Często z braku świadomości lub lenistwa wyrzucamy śmieci prosto do toalety, nie zdając sobie sprawy jak dużym problemem dla kanalizacji są śmieci w sieci sanitarnej.

– W toalecie mogą się znaleźć jedynie nieczystości sanitarne i papier toaletowy. Nic więcej ! – zwraca uwagę prezes Zarządu „Wodociągów Płockich” Andrzej Wiśniewski. – Inne śmieci wrzucone do toalety mogą zapychać nie tylko sedes w naszym domu, ale też sparaliżować wewnętrzną instalację w całym budynku, a także przyczyniać się do powstawania zatorów w miejskiej kanalizacji i awarii pomp tłoczących ścieki w kierunku oczyszczalni – podkreśla.

Awarie i blokady sieci

Usuwanie tych awarii jest nie tylko trudne, ale przede wszystkim kosztowne. Rocznie, śmieci które trafiły do sieci kanalizacji sanitarnej powodują od ok. 100 do 150 poważnych blokad kanalizacji sanitarnej i ponad 300 awarii pomp.

Tylko w 2023 r. doszło aż do 357 awarii pomp, polegających na owinięciu skratkami [największe zanieczyszczenia mechaniczne znajdujące się w ściekach, płynące lub wleczone po dnie kanału, które jako pierwsze są usuwane w oczyszczalni ścieków. Ich nazwa pochodzi od krat, na których są zatrzymywane. Skład skratek jest silnie uzależniony od źródła pochodzenia ścieków – przyp. red.] lub innymi przedmiotami wirników pomp, co skutkowało koniecznością zatrzymania ich pracy i awaryjnego czyszczenia, często wymagało też poważnej naprawy. Należy pamiętać, że koszt usuwania zatorów i awarii wpływa na cenę za odbiór ścieków, także w ostatecznym rozrachunku za wszystkie awarie płacą mieszkańcy.

Co mieszkańcy wrzucają do toalet? 

Najczęstszą przyczyną powstawania zatorów w sieci są błędy w jej użytkowaniu. Nawet najlepiej zaprojektowana i wykonana instalacja może się zapychać, jeśli nie będziemy z niej właściwie korzystać. Co znajdują pracownicy „Wodociągów Płockich” w sieci kanalizacyjnej i co dopływa wraz ze ściekami do oczyszczalni, czego nie powinno się wrzucać do kanalizacji ?

– Dużym problemem jest niewłaściwe wrzucanie do toalety włosów, nici dentystycznych, bandaży i materiałów opatrunkowych, nawilżanych chusteczek, a nawet elementów bielizny, pończoch czy ścierek – wylicza Aleksandra Pokorska z „Wodociągów Płockich”. Przedmioty te zawierają włókna, które nie rozpuszczając się w wodzie, zbijają się w zwartą masę, powodują zatory oraz blokują wirniki pomp w przepompowniach.

Ponadto wśród przedmiotów, które pracownicy „Wodociągów Płockich” znajdują w kanalizacji podczas napraw znajdują się torebki foliowe, rękawice gumowe, prezerwatywy, zabawki, materiały budowlane, cementy, farby, żwirki, korki czy butelki. To wszystko powoduje blokady sieci kanalizacyjnej, a w przypadku przedostania się do wód powierzchniowych stanowią śmiertelne zagrożenie dla organizmów żywych.

Prawdziwym utrapieniem dla pracowników usuwających awarie są ponadto wrzucane do toalety środki higieny osobistej, takie jak np. podpaski, pieluchy, tampony, ręczniki papierowe i patyczki do uszu. Wchłaniają one wilgoć, przez co przybierają na objętości powodując zatory i uniemożliwiając swobodny odpływ ścieków. Do kanalizacji nie powinno się też wrzucać resztek jedzenia, a szczególnie tłuszczów i oleju, które osadzając się w rurach ograniczają lub uniemożliwiają odpływ ścieków, a resztki jedzenia mogą powodować gnicie ścieków w rurociągach oraz stanowią pożywienie dla szczurów.

– Plagą są też ogromne ilości znajdowanych w skratkach zużytych papierosów i filtrów papierosowych. Nie są one obojętne dla środowiska naturalnego, gdyż zawierają szkodliwe dla niego substancje chemiczne, które również negatywnie wpływają na pożyteczne mikroorganizmy w oczyszczalni ścieków – wskazuje prezes Zarządu Wodociągów Andrzej Wiśniewski. Dodaje, że podobnie jest z lekami wrzucanymi do toalety. W ściekach Wodociągi znajdują również igły i strzykawki , które stanowią zagrożenie zranienia i zakażenia dla pracowników eksploatujących sieci i oczyszczalnię.

Jeszcze więcej lekcji  

Kampania „Toaleta to nie śmietnik” prezentująca w formie zabawy powyższe problemy, przeprowadzona przez „Wodociągi Płockie” w roku szkolnym 2022/2023 spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem zarówno wśród samych uczniów, ich rodziców jak i nauczycieli. W związku ze szczególnie ważnym celem edukacyjnym, jakim jest kształtowanie świadomości młodych ludzi w zakresie ekologii i ochrony środowiska oraz sukcesem samej kampanii, w lutym 2024 roku spółka „Wodociągi Płockie” planuje powrócić do płockich podstawówek z jej rozszerzoną wersją.

– Podczas przyszłorocznej edycji w 2024 roku będziemy chcieli dotrzeć do nowych odbiorców z tegorocznych pierwszych klas szkół podstawowych. Natomiast w drugich klasach, oprócz utrwalenia zdobytej już wiedzy, dotyczącej zasad prawidłowego korzystania z toalet, uczniowie dowiedzą się w jak dużym stopniu jakość wody, którą mamy w kranie, zależy od nas samych – a konkretnie od stanu instalacji wewnętrznej, za którą odpowiadają właściciele lub administratorzy budynków, czyli również ich rodzice lub dziadkowie- wyjaśnia prowadząca zajęcia Aleksandra Pokorska z „Wodociągów Płockich”.

Podczas zajęć uczniowie dowiedzą się miedzy innymi dlaczego tak ważne jest, aby po awarii sieci wodociągowej lub po dłuższej nieobecności w domu odkręcić wszystkie krany na 2-3 minuty i pozwolić wodzie swobodnie płynąć oraz jak często i w jaki sposób dezynfekować wylewkę kranu, co zabezpiecza przed gromadzeniem się bakterii zanieczyszczających wodę i pozwala w bezpieczny sposób korzystać z najtańszej na rynku lokalnym, doskonałej jakości wody pitnej – „Płocczanki prosto z kranu”.

Pierwsze zajęcia w ramach przyszłorocznej kampanii „Toaleta to nie śmietnik” zaplanowane są na drugą połowę lutego.

Fot. „Wodociągi Płockie”