Za parkowanie w Płocku zapłacimy za kilka miesięcy

Komunikacja Miejska zerwała kontrakt z firmą Projekt Parking, która odpowiadała za dostarczenie do Płocka 45 parkomatów. Wprowadzenie Strefy Płatnego Parkowania przesunie się zatem w czasie.

– Po zapoznaniu się z sytuacją doszliśmy do wniosku, że nie ma dziś perspektyw na zrealizowanie tego zamówienia przez spółkę Projekt Parking. Firma ta będzie musiała zapłacić KM 164 tys. zł z tytułu kar umownych – informuje Hubert Woźniak z biura prasowego ratusza.

Prawdopodobnie w piątek, 12 sierpnia, KM ogłosi przetarg na wybór nowego dostawcy tych urządzeń. Na polskim rynku jest kilka firm zajmujących się produkcją i dostawą parkomatów, więc nie powinno by podobnych problemów jak te, które wystąpiły w przypadku kontraktu z Projekt Parking. – Zrealizowanie nowego kontraktu, z nowym, wyłonionym w przetargu partnerem pozwoli nam wprowadzić SPP najpóźniej do połowy listopada – tłumaczy Woźniak.

Urząd miasta nie podaje dokładnej daty uruchomienia SPP, ponieważ decyzja o jej wprowadzeniu nie należy do kompetencji prezydenta Płocka czy Urzędu  Miasta. SPP wprowadza Rada Miasta. Dlatego teraz to radni – po zapoznaniu się m.in. z wynikami przetargu – będą musieli określić nową datę uruchomienia SPP.

Dodamy, że wykupione przez mieszkańców SPP abonamenty zachowają ważność, termin ich ważności zostanie przedłużony o czas, jaki upłynie po 1 sierpnia do chwili wprowadzenia SPP. Biuro Strefy Płatnego Parkowania pozostanie czynne.