Ośmioletni Adaś Pietruszka czeka na poważną operację serca, dzięki której będzie mógł żyć niemal jak każdy jego rówieśnik. Aby operacja doszła do skutku, trzeba zebrać jeszcze około 37,5 tysiąca złotych.
Całkowity koszt operacji to 37,5 tysiąca euro, czyli około 160 tys zł. Rodziców chłopca nie stać na tak gigantyczny wydatek, dlatego zwrócili się o pomoc do ludzi dobrej woli. Na odzew nie trzeba było długo czekać. Szybko pojawiły się pierwsze datki, później była akcja charytatywna w Galerii Wisła, która przyniosła niemal 10 tysięcy i zbiórka do puszek, która dała prawie 4 tys. Kiedy organizatorzy akcji pomocy dla chorego chłopca przeliczyli wszystkie wpływy, okazało się, że brakuje już tylko 37,5 tysiąca złotych.
Aby zebrać potrzebną jeszcze kwotę, uruchomiona została specjalna linia sms dla Adasia. Aby wesprzeć rodziców chorego ośmiolatka, wystarczy przesłać SMS o treści: Adam na numer 72052, Koszt to 2,46 zł z VAT. Operatorzy zwalniają SMS z opłat.
Ośmioletni Adaś Pietruszka urodził się z bardzo poważną wadą – hipoplazją lewego serca (HLHS). Leczenie przewiduje trzy etapy leczenia. Adaś ma za sobą dwa pierwsze. Oraz dwa zespolenia, których celem było poszerzenie zbyt wąskich żył płucnych.
Po ostatnim zespoleniu centralnym chłopiec miał niewydolność krążenia. W szpitalu spędził całe poprzednie wakacje. Na szczęście zespolenie zostało zamknięte dzięki cewnikowaniu. Chłopiec nie czuje się jednak dobrze. Od początku października nie chodzi do szkoły, miał duszności, musi mieć nauczanie indywidualne. Przyjmuje aż osiem rodzajów leków. Codziennie musi mieć mierzony poziom INR (badanie poziomu krzepliwości krwi).
Adaś zakwalifikowany został do operacji Fontana, która polega na połączeniu żyły głównej dolnej z tętnicą płucną bez użycia serca jako pompy systemowej. Termin został wyznaczony na 27 listopada.