Niespełna 24 godziny trwały poszukiwania 53-letniego mieszkańca Warszawy, który wypłynął łodzią na Jezioro Górskie. Niestety, został odnaleziony martwy.
Warszawianin w sobotnie popołudnie, 26 września, postanowił wypłynąć z wędkami na Jezioro Górskie. Nie wiadomo, dlaczego wypadł z łodzi. Płoccy strażacy jego poszukiwania rozpoczęli już w sobotę, ale dopiero w niedzielę, 27 września około 16.00 udało im się odnaleźć ciało. Niestety, mężczyzna był martwy.