Całe rzesze płocczan i nie tylko postanowiły, że sobotnie przedpołudnie spędzą na Pikniku Rodzinnym przygotowanym przez policjantów z Płocka. Jedną z atrakcji imprezy było zwiedzanie budynku nowej komendy. I tu frekwencja chyba zaskoczyła nawet organizatorów.
W minioną sobotę Komenda Miejska Policji w Płocku otworzyła swoje drzwi dla mieszkańców Płocka i powiatu. Na korytarzach i w pokojach, w których stróże prawa na co dzień pełnią swoją służbę było tak ciasno, że ciężko było się przecisnąć. Komenda Miejska po prostu była oblegana. Budynek można było zwiedzać w zorganizowanych grupach, które oprowadzali funkcjonariusze.
Podczas zwiedzania kolejnych pokoi można się było dowiedzieć mnóstwo ciekawych rzeczy np. jak zbiera się i przechowuje materiały dowodowe z przestępstw, na jakiej wadze waży się narkotyki czy jak funkcjonariusze trenują sprawność fizyczną czy strzelanie. Można było przekonać się na własnej skórze, jak to jest kiedy zostaje się aresztowanym przy pomocy kajdanek. Z czego wiele osób z chęcią korzystało, a mili policjanci tłumaczyli cierpliwie na czym to polega i jak odbywa się cała procedura. To akurat sprawiło mnóstwo radości dzieciom, ale dorośli też chętnie poddawali się „aresztowaniu”. Podczas oprowadzania funkcjonariusze odpowiadali na każde pytanie zwiedzających. Przy okazji, co należy podkreślić, wszyscy świetnie się bawili, tak uczestnicy pikniku jak i policjanci.
Fot. Mateusz Lenkiewicz/ Lena Rowicka