Wycinka 25 drzew z placu Obrońców Warszawy. Od środy grodzenie terenu

Na placu Obrońców Warszawy mamy 109 drzew. Za kilka dni 25 z nich, głównie kasztanowców pospolitych, ale też dwóch klonów pospolitych i jesionu wyniosłego, już nie zobaczymy. Dlaczego ma być za późno na ratunek? 

Rewitalizacja placu wymaga przeprowadzenia inwentaryzacji rosnących tam drzew, w tym lip, klonów, jesionów czy platanów.

Stulatki

Zadania podjęła się na przełomie lipca i sierpnia 2023 roku firma Landgreen Architektura Kamil Ląd z Poznania. Ich pracownicy policzyli ile ich jest, ocenili stan korzeni, pnia oraz korony.

Okazało się, że najwięcej mamy kasztanowców, przy czym te najstarsze mają około 100 lat. Rekomendowali pielęgnację i dalszą obserwację drzewostanu.

72 drzewa wymagały jednak pogłębionej diagnostyki. Tym razem w czerwcu br. do pracy zabrali się dendrolog i arborysta ze spółki Akard ze Szczecina. Wykonali dokumentację zdjęciową, pomiary dendrometryczne oraz badania instrumentalne tomografem sonicznym (akustycznym). Pobrali też próbki gleby, zbadali jej zagęszczenie i skład chemiczny. Finalnie powstało opracowanie zawierające odrębną ekspertyzę każdego drzewa, wnioski i zalecenia. A te były niekorzystne szczególnie dla kasztanowców. 

– Okazało się, że stan fitosanitarny drzew jest zły. Stwierdzono m.in. znaczny rozkład tkanki drzewnej, w konsekwencji którego wypróchnienia wnętrza pnia obejmują niejednokrotnie 60-80 procent, a grubość zdrowej ściany pnia nie zapewnia bezpieczeństwa drzewa na złamanie. Stwierdzono także obniżoną witalność czy nawet zamieranie. Niektóre drzewa mają pochylone pnie, konary, których mocowanie u nasady pnia jest w wielu przypadkach niebezpieczne i grozi złamaniem czy wysokie korony przy stosunkowo małym obwodzie pnia, co narusza ich statykę i naraża na złamanie drzewa – opisuje sytuację Marta Komorkowska z biura prasowego w płockim ratuszu.

Wskazuje także na względy bezpieczeństwa, ponieważ przez plac przechodzi sporo osób, wokół placu są zaparkowane samochody, jest stacja Płockiego Roweru Miejskiego.

Marta Komorkowska: – 42 przebadane drzewa pilnie potrzebują interwencji. W niektórych przypadkach problemy są tak duże, że zalecono usunięcie drzewa – nie ma możliwości poprawy jego stanu. Taka sytuacja dotyczy 25 drzew, głównie kasztanowców pospolitych, ale też dwóch klonów pospolitych i jesionu wyniosłego. Pozostałe będą poddane pielęgnacji.

Problematyczna jest także gleba, ta jest bowiem mocno zbita, głównie w obrębie dwóch alei kasztanowców, co utrudnia dostęp wody i powietrza do brył korzeniowych, powodując wypiętrzanie i niszczenie korzeni, obumieranie wierzchołków koron drzew. Marta Komorkowska dodaje: – W glebie znajduje się rumosz ceglany z rozbiórki cerkwi w 1929 r., dlatego przed wykonaniem nowych nasadzeń podłoże zostanie wymienione.

Wycinka w najbliższą sobotę

Wycinka została zaplanowana na sobotę 23 listopada br. Po wschodniej stronie placu usuniętych będzie osiemnaście drzew – czternaście z nich w szpalerze bliżej prokuratury. 

Pozostałe siedem stoi przy ul. 1 Maja.

W środę 20 listopada rozpocznie się wygradzanie terenu, aby okolice placu były puste i dostępne dla firmy, która wytnie drzewa. W urzędzie miasta proszą, aby w tym terminie nie parkować samochodów przy placu.

Rewitalizacja placu Obrońców Warszawy

Obecnie powstaje koncepcja, która zakłada zachowanie istniejącego charakteru z uczytelnieniem jego pierwotnego układu – osi kompozycyjnej z widokiem na budynek dawnej Kamery Pruskiej.

Ma być zachowany i uzupełniony szpaler drzew po obu stronach placu oraz opracowana nowa aranżacja jego środkowej części.

Wyeksponowany zostanie pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego, a w centrum placu wprowadzone będą nowe rabaty oraz elementy wodne.

Poprawiona zostanie dostępność placu od strony ul. Kolegialnej i Kościuszki, poprzez wprowadzenie pochylni i nowych schodów.

Ponadto nawierzchnia mineralna na placu zostanie odnowiona i wyrównana. Nową formę przybiorą także murki oporowe okalające plac.

Ze względu na zabytkowy charakter miejsca obecnie prowadzone są konsultacje z miejskim konserwatorem zabytków, których efektem będzie akceptacja zaproponowanych rozwiązań. Na przełomie 2024 i 2025 r. prace koncepcyjne powinny już się zakończyć.  

Fot. KB