Grudzień w naszym kraju to miesiąc niezwykły, a wręcz magiczny. To miesiąc prezentów, życzeń i najpiękniejszych świąt w roku. Tegoroczny, przedświąteczny czas na długo zapamiętają podopieczni Noclegowni Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej przy Misjonarskiej 22.
W czwartek, 7 grudnia, dzień po Mikołajkach odwiedziła podopiecznych Noclegowni niezwykła delegacja. Byli to nauczyciele i uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 21 w Płocku. Przywieźli ze sobą pudła i reklamówki wypełnione prezentami po brzegi. Dla każdego dziecka – imiennie – przygotowana była ogromna paczka. Uczniowie z płockiej szkoły nie zapomnieli także o mamach. Te otrzymały przemiłe pluszaki. – Pomysł prezentów padł od samych uczniów – tłumaczyła Katarzyna Brodovskij, koordynatorka całej akcji, a jednocześnie nauczycielka. – Postanowili w tym roku, że chcą podarować coś innym dzieciom. W akcję zaangażowani byli rodzice i wszyscy uczniowie – podkreślała.
Nauczycielka opowiedziała także, że dzieci w tym roku nie chciały robić w szkole Mikołajek, tylko kupić prezenty i podarować je innym. Krótko mówiąc – zrzekli się własnej przyjemności i zabawy, na rzecz tych, których życie raczej nie rozpieszczało. Postawy uczniów może pozazdrościć im zatem bardzo wielu dorosłych.
Prezenty, które otrzymały dzieci z Noclegowni były bardzo przemyślane. Wśród nich znalazły się edukacyjne gry planszowe, artykuły szkolne czy pluszaki. Co bardzo ważne – każdy prezent był indywidualnie podpisany i skierowany do konkretnego malucha. – Wszystko jest takie piękne i nowe. Mam nowe mazaki i książeczki i misia – mówiła nam szczęśliwa Róża, mała podopieczna z ośrodka. Mamy dzieci były bardzo zadowolone, wzruszone i zaskoczone, że o nich też ktoś pomyślał. Piękny to był widok, kiedy tuliły do siebie swoje dzieci i maskotki, które otrzymały od uczniów. – Chciałyśmy bardzo podziękować za prezenty – mówiła pani Andżelika, jedna z pań, które mieszkają w Noclegowni. – Jesteśmy bardzo wdzięczni za pomoc i prezenty. Puzzle i gry planszowe idealnie doposażą naszą świetlicę – dziękowała z kolei Grażyna Cieślik, szefowa PKPS.
Warto dodać, że uczniowie ze Szkoły Podstawowej odwiedzili w czwartek jeszcze szpital św. Trójcy. Mali pacjenci również otrzymali prezenty. Nauczyciele i rodzice uczniów z płockiej szkoły mogą mogą być ze swoich pociech bardzo dumni, a my możemy takie postawy tylko stawiać za przykład.
Fot. Lena Rowicka