21. kolejki i pierwszego wiosennego wyjazdu Nafciarze nie będą wspominać najlepiej. Podopieczni Marcina Kaczmarka zaledwie zremisowali z Pogonią Siedlce 0-0 (0-0).
Na początku spotkania sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo, żeby nie powiedzieć, że nie było ich wcale. Więcej zaczęło dziać się dopiero po upływie 10. minut, gdy gospodarze oddali pierwszy celny strzał. W tej sytuacji próbę zaskoczenia Seweryna Kiełpina podjął Kamil Dmowski, którego uderzenie sprzed pola karnego okazało się jednak zbyt słabe. Chwilę później siedlczanie mieli kolejną okazję. Rafał Augustyniak dobrze zagrał do Adama Dudy, lecz Kiełpin nie miał problemów z obroną strzału najlepszego strzelca Pogoni. Jeszcze goręcej, pod płocką bramką, zrobiło się w 16. minucie. Damian Świerblewski łatwo ograł Cezarego Stefańczyka, dzięki czemu miał otwartą drogę do bramki, ale w porę zdążył zainterweniować Przemysław Szymiński i nic z tego nie wyszło.
Nafciarze w pierwszych dwóch kwadransach nie zachwycali, ale powoli zaczęli się rozkręcać. Wcześniej jedyne zamieszanie pod bramką Pogoni sprawiło dośrodkowanie z rzutu wolnego Stefańczyka, po którym niecelnie główkował Szymiński. W 32. minucie gospodarzy od utraty bramki uchroniła efektowna interwencja Rafała Misztala, który zatrzymał mocne uderzenie Maksymiliana Rogalskiego. Już sześćdziesiąt sekund później role się odwróciły. Tym razem znakomitą akcję przeprowadzili siedlczanie, których starania próbował zwieńczyć Świerblewski, lecz Kiełpin zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Z biegiem czasu to jednak goście stwarzali sobie kolejne okazje. Najpierw w 37. minucie z ostrego kąta bezskutecznie strzelał Patryk Stępiński, a już cztery minuty później, stuprocentową szansę zmarnował Arkadiusz Reca.
Gospodarze ponownie zaatakowali po zmianie stron. W 47. minucie dośrodkowanie Konrada Wrzesińskiego starał się wykończyć aktywny Świerblewski, jednak trafił wprost w bramkarza. Trzy minuty później niecelnie uderzał z kolei Augustyniak. Z czasem groźniej zaczęli atakować także Wiślacy. Pierwsze, w tej części meczu, próby – Wojciecha Łuczaka i Dimitara Ilieva – były jednak dalekie od ideału. Kolejne – w 67. Rogalskiego, w 74. Szymińskiego i w 80. Emila Drozdowicza, również nie znalazły drogi do bramki Misztala. W końcówce Nafciarze przycisnęli mocnej, choć zawodnicy Marcina Sasala postraszyli ich jeszcze w 81. minucie po strzale Bartosza Osolińskiego. Natomiast już dwie minuty później wyborną – ostatnią – okazję zepsuł Drozdowicz, który przestrzelił w sytuacji sam na sam z bramkarzem i dlatego też drugi w tym sezonie remis Nafciarzy stał się faktem.
Z kolejnym rywalem podopieczni Marcina Kaczmarka zmierzą się w piątek – 18 marca – o godzinie 20.30, gdy na własnym boisku będą podejmować Miedź Legnica.
Pogoń Siedlce – Wisła Płock 0-0 (0-0)
Pogoń Siedlce: 12. Rafał Misztal – 93. Konrad Wrzesiński, 3. Rafał Zembrowski, 14. Mateusz Żytko, 8. Daniel Chyła – 27. Rafał Maćkowski (57, 11. Kamil Jonkisz), 13. Kamil Dmowski (69, 20. Bartosz Osoliński), 23. Rafał Augustyniak, 10. Mariusz Rybicki (77, 19. Daniel Gołębiewski), 24. Damian Świerblewski – 15. Adam Duda.
Wisła Płock: 87. Seweryn Kiełpin – 20. Cezary Stefańczyk, 5. Bartłomiej Sielewski, 25. Przemysław Szymiński, 95. Patryk Stępiński – 7. Damian Piotrowski (72, 16. Fabian Hiszpański), 21. Maksymilian Rogalski, 89. Wojciech Łuczak, 41. Dimitar Iliev (90, 33. Lukáš Kubus), 9. Arkadiusz Reca – 11. Mikołaj Lebedyński (60, 19. Emil Drozdowicz).
Żółte kartki: Wrzesiński, Dmowski, Augustyniak, Chyła – Rogalski, Hiszpański.
Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków).
Fot. Dziennik Płocki