Najbardziej malowniczo położone schody w naszym mieście doczekały się remontu. Od poniedziałku, 1 sierpnia, nad Wisłą pracuje brygada budowlana, która weszła na teren budowy. Zatem już niebawem będzie można zejść nad Wisłę przy moście Legionów Piłsudskiego.
Wielu płocczan pamięta zapewne jak na schodach tętniło życie. Stanowiły one w czasach swojej świetności atrakcję turystyczną. Była to najkrótsza droga, która prowadziła z ogrodu zoologicznego wprost na nabrzeże wiślane. Od dawna zamknięte, i nie dostępne. Chodzenie po nich było zabronione, a wejścia pozastawiane szlabanami. Wydawały się zapomniane i nie chciane. A tu taka niespodzianka.
Płoccy urzędnicy już kilkanaście miesięcy temu wystąpili z wnioskiem o dofinansowanie do umocnienia skarpy w tamtym miejscu, co bezpośrednio łączyło się również z remontem schodów przy ulicy Mostowej. Kwota o jaką zwrócił się Urząd Miasta Płocka do wojewody województwa mazowieckiego opiewała na 1 mln 300 tys zł.
Jeszcze w styczniu tego roku naprawa schodów i problem osuwającej się skarpy nie była wcale tak pewny do załatwienia. – „Po stronie działania, które związane są z remontem schodów i skorzystaniem z programu osuwiskowego, to są działania wojewody, które zostały zakończone. Po stronie wojewody była to komisja, które badała od strony merytorycznej projekt, który ułożyliśmy. Natomiast w tej chwili projekt trafi do ministerstwa i decyzja będzie po stronie ministra i Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. A więc już nie po stronie wojewody tylko ministra. Komisja, która działa przy wojewodzie wydała pozytywną opinią dla tego wniosku. Natomiast my teraz złożymy wniosek do ministerstwa i będziemy czekali na decyzję przyznającą, bądź nie przyznającą nam dofinansowania do tego projektu” – wytłumaczył nam w styczniu 2016 roku, po spotkaniu z wojewodą Zdzisławem Sipierą, prezydent Andrzej Nowakowski.
Na decyzję Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji płoccy urzędnicy musieli poczekać do maja – wtedy to ministerstwo przyznało dotację naszemu miastu na kwotę 1 mln 100 tys zł. Potem szybko został ogłoszony przetarg. A na koniec czerwca wybrano najkorzystniejszą ofertę na wykonanie robót od firmy Mosty Kujawy – Krzysztof Szymański, na kwotę 1 mln 484 495 tys zł. W tej chwili przy starych i zniszczonych schodach robota wre.
Należy podkreślić, że stare schody najpierw zostaną rozebrane, a nowe które powstaną na ich miejsce będą stanowiły umocnienie skarpy. Będą też miały całkiem nową szatę architektoniczną. – Schody będą nowoczesne i bardzo solidne. Poszczególny bieg skrętów zostanie odwrócony. Schody będą miały także poręcze. Powinny być gotowe na koniec listopada tego roku – mówił nam Hubert Woźniak z biura prasowego ratusza.
Uśmiech sam ciśnie się na usta. Kolejny odcinek płockiej skarpy nabiera nowoczesnego wyglądu. Schody które płocczanie i turyści tak bardzo lubią, wracają do swojej świetności na użytek mieszkańców miasta oraz tych, którzy odwiedzają Płock i chcą jak najwięcej zwiedzić i zobaczyć.
Fot. Dziennik Płocki