Olimpia Grudziądz fatalnie zaczęła sezon 2015/2016, wygrywając tylko jeden z siedmiu pierwszych meczów. Nic dziwnego, że w pierwszoligowej tabeli zajmuje przedostatnie, siedemnaste miejsce. Można być jednak pewnym, że w sobotę, 12 września o 19.00 zechce pokazać się w Płocku z jak najlepszej strony.
Drużyna prowadzona przez trenera Artura Skowronka ma patent na grę z zespołami czołówki. W trzeciej kolejce wygrała u siebie 2:0 ze Stomilem Olsztyn (aktualnym wiceliderem), a w piątej zremisowała 1:1 z Dolcanem Ząbki (obecnie trzecie miejsce w tabeli). Wisła po siedmiu kolejkach zajmuje czwarte miejsce w tabeli…
Wisła po raz pierwszy zmierzyła się z grudziądzką Olimpią dopiero w sezonie 2011/2012, remisując u siebie 1:1, a na wyjeździe 3:3. Jesienią 2013 roku płocczanie przegrali u siebie z 0:1, a wiosną 2014 roku bezbramkowo zremisowali w Grudziądzu. Również remisem, ale 1:1 zakończył się mecz w jesiennej rundzie sezonu 2014/2015 rozegrany przez Wisłę na wyjeździe. Wiosną 2015 roku płocczanie ograli u siebie Olimpię 1:0.
Oba zespoły, które zmierzą się ze sobą w sobotni wieczór łączy osoba obecnego trenera Wisły, który przed podjęciem pracy w Płocku prowadził grudziądzką Olimpię. Grę w barwach obu drużyn ma również kilku piłkarzy – Janusz Dziedzic, Piotr Ruszkul oraz nieżyjący już, niestety, Jakub Zabłocki.
Piłkarze Wisły kilka dni temu spacerowali po Płocku, rozdając bezpłatne zaproszenia na pojedynek z Olimpią Grudziądz. Wejściówki trafiły do 250 przypadkowo spotkanych przechodniów w Galerii Mazovia i przy Kauflandzie. Władze płockiego klubu zapowiadają, że podobne akcje prowadzone będą również przed innymi meczami.