Ciągle nie udaje się znaleźć następcy Leszka Ojrzyńskiego. Trener zrezygnował z pracy w płockim klubie z powodów osobistych w minioną sobotę. Wczoraj na kilka minut przed godziną osiemnastą pojawił się oficjalny komunikat Stali Mielec w sprawie przejścia do Wisły trenera Artura Skowronka.
Czytamy w nim: „Artur Skowronek pozostaje szkoleniowcem Stali Mielec. Trener oświadczył, że nie skorzysta z możliwości przeniesienia do ekstraklasowej Wisły Płock i będzie kontynuował pracę przy Solskiego 1” – poinformował klub z województwa podkarpackiego w komunikacie.
Nieoficjalnie mówiło się, że koszt takiego transferu trenera wahałby się pomiędzy pół a milionem złotych. Wobec odmów dwóch poprzednich kandydatów, czyli Jana Urbana i Jacka Magiery, który chciał, aby współpracowali z nim jego asystenci, tymczasowym trenerem pozostaje dalej Patryk Kniat. Asystent Leszka Ojrzyńskiego prowadził Wisłę Płock w dwóch dotychczasowych spotkaniach, z Górnikiem Zabrze (1:1) i Lechem Poznań (0:4). Spowodowane to było zawieszeniem trenera Wisły z powodu odesłania na trybuny przez sędziego w ostatnim meczu ligowym ubiegłego sezonu z Zagłębiem Sosnowiec (0:0).
W najbliższą niedzielę (godzina 15.00) Wisła zagra w Płocku z Lechią Gdańsk. Brak nowego trenera na pewno nie wpływa dobrze na atmosferę w klubie. W dodatku, nagłe odejście, zresztą w pełni zrozumiałe Leszka Ojrzyńskiego, również swoje zrobiło. Jak na wiernych kibiców przystało, wierzymy, że płocki klub świetnie sobie poradzi. Wszystkich kibiców i sympatyków zachęcamy, aby w niedzielę zasiedli na trybunach, bo wsparcie dla niebiesko-biało-niebieskiej drużyny jest teraz bardzo potrzebne.
Łukasz Zieliński
Fot. Piotr Augustyniak