Wichary zostaje, Sasza odchodzi

Marcin Wichary przedłużył o rok swój kontrakt z SPR Wisła Płock. Po sezonie 2014/2015 z płockim klubem pożegna się Alexander Tioumentsev. Trener Manolo Cadenas zapowiada, że widziałby w swoim zespole jeszcze dwóch-trzech zawodników, w tym kołowego i dwóch graczy drugiej linii.

 

Marcin Wichary, chociaż nie jest wychowankiem Wisły, stał się jedną z ikon płockiego klubu, w którym występuje już od jedenastu sezonów. Trener Manolo Cadenas bardzo wysoko ocenia nie tylko umiejętności „Wichury”, ale również jego wpływ na zespół. – To dobry duch zespołu i niesamowity walczak – przyznaje hiszpański szkoleniowiec. – Warto mieć takich ludzi w swoich szeregach.

W sezonie 2015/2015 trener Manolo Cadenas będzie miał do dyspozycji trzech bramkarzy – Marcina Wicharego, Adama Morawskiego i Rodrigo Corralesa. Dużo gorzej, niestety, wygląda sytuacja w drugiej linii. Od dawna wiadomo, że po zakończeniu sezonu 2014/2015 Mariusz Jurkiewicz przeniesie się do Vive Tauronu Kielce. Z Płockiem pożegna się również Alexander Tioumentsev, który nie zgodził się na podpisanie z Wisłą rocznej umowy, wybierając ofertę Mieshkova Brześć, oferującego mu kontrakt na dwa sezony. A to z kolei oznacza, że na środku rozegrania pozostaje w Wiśle jedynie zakontraktowany przed Mistrzostwami Świata Dmitrij Zhytnikov. Trener Manolo Cadenas nie ukrywa, że poszukuje jeszcze jednego zawodnika na środek rozegrania, jednego na lewą „połówkę” oraz kołowego. Ten ostatni miałby zastąpić Kamila Syprzaka, który po zakończeniu obecnych rozgrywek ma odejść do Barcelony (chociaż informacja ta wciąż nie została potwierdzona).