W tym roku płocka starówka będzie dużo smutniejsza niż w latach ubiegłych. Bowiem jej największa atrakcja – fontanna Afrodyta – prawdopodobnie będzie nieczynna. Przyczyna? Trzy dysze i zawór główny uległy na tyle poważnej awarii, że trzeba je zupełnie wymienić. A zakład, który je produkował, zamknięto.
– Są to części robione na zamówienie i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, bo awarie się zdarzają i mieliśmy już podobny problem kilka lat temu – tłumaczą Wodociągi Płockie, odpowiedzialne za konserwację urządzenia. – Części te produkowała dla nas włoska fabryka. Niestety zakład metalurgiczny zamknięto w ubiegłym roku.
Miejska spółka tłumaczy, że są zakłady produkujące takie części, jednak jest to dość złożona procedura. Wodociągi już ogłosiły przetarg, następnie muszą wyłonić wykonawcę, potem podpisać umowę. Dopiero po zebraniu całej dokumentacji, można zamówić część. – Nie wiemy, ile czasu to potrwa, obawiamy się, że w tym roku nie uda się uruchomić fontanny – informuje prezes spółki Andrzej Wiśniewski.
Tym sposobem atrakcja turystyczna, która swoim urokiem przyciągała na Stary Rynek tysiące płocczan i turystów, być może zostanie uruchomiona dopiero za rok.
AKTUALIZACJA
Oczywiście, tak jak wielu Czytelników pisało, jest to prima aprilisowy żart. Mamy nadzieję, że chociaż odrobinę daliście się wkręcić. 🙂