Podziw i wielki szacun – jak mówi młodzież – dla uczestników 6. Półmaratonu Dwóch Mostów. Śmiałkowie mieli do pokonania niełatwą ponad 21 kilometrową trasę. Wiodła po kostce brukowej, asfalcie, betonowych płytach oraz po naturalnych drogach. W górę i w dół – biegli – aby ukończyć bieg – nie ważne z jakim czasem.
Wśród uczestników płockiego, najdłuższego biegu najważniejsze było wyzwanie. Stawili mu czoła. Facebook obiegły zdjęcia zawodników, którzy okazywali ogromną radość po ukończeniu zawodów. – Udało się złamać 1.54. W dodatku w Płocku – napisał na swoim profilu Mariusz Kaniewski, płocczanin i wielki fan biegania. – Perfekcyjna organizacja i morze pozytywnych emocji – czytamy z kolei wpis prezydenta Andrzeja Nowakowskiego, który również czynnie brał udział w imprezie. – Od początku do końca z uśmiechem… chociaż nie było lekko – napisała na swojej osi czasu Daria Domosławska, płocka radna, miłośniczka sportu i zdrowego stylu życia.
Ruch na Starym Rynku zaczął się już przed godziną 8. Najpierw była rozgrzewka, bo takiej trasy z tzw. marszu nie dałoby się pokonać. Zawodnicy pełni werwy i zapału biegnąc, wyruszyli w niełatwą drogę, która połączyła dwa rodzime mosty. Aby w pełni zaliczyć półmaraton, okrążenie trzeba było pokonać dwa razy. Wśród zawodników byli zarówno zawodowcy jak i amatorzy. Razem zebrała się niezła grupa, bo składała się prawie z 700 uczestników. Płocka impreza przez 6 kolejnych edycji ma już swoją markę, można powiedzieć, że międzynarodową. Oprócz Polaków, w tegorocznym biegu wzięli udział zawodnicy z: Maroka, Wielkiej Brytanii, Ukrainy , Białorusi, Holandii, Republiki Czeskiej, Kamerunu i Hiszpanii.
Trasa tegorocznej edycji półmaratonu przedstawiała się następująco: start Stary Rynek – pl. Narutowicza – Mostowa – Most im. Legionów- Kolejowa – Rondo Lajourdie – teren zapory bocznej Zbiornika Włocławskiego – Most Solidarności – Grabówka -Norbertańska – Mostowa – Most im. Legionów – Kolejowa – Rondo Lajourdie – teren zapory bocznej Zbiornika Włocławskiego – Most Solidarności – Grabówka – Norbertańska – Mostowa – Pl. Narutowicza – meta usytuowana była tradycyjnie na Starym Rynku. Kawał drogi. Co niektórzy rowerem by mieli ciężko ją pokonać na raz.
Pierwszy na mecie zameldował się Polak – Tomasz Grycko – brawo! Pozostałe miejsca na podium zajęli zawodnicy z Ukrainy. Wśród kobiet najszybsza była Białorusinka – Katsiaryna Ptashuk. Drugie miejsce należało do Polki – Parszczyńskiej Izabeli, a trzecie do Ukrainki. W tej sytuacji jednak trudno mówić o pierwszym czy ostatnim miejscu, w tym biegu zwycięzcami są wszyscy!
Podczas 6. Półmaratonu Dwóch Mostów w Płocku ekipa Canal+ realizowała reportaż z w ramach programu „O co biega?”. Będzie można go obejrzeć w najbliższą środę na Canale+Sport.
Fot. Anna Monika Chyła oraz DR.