– Metoda jest całkowicie bezpieczna i najskuteczniejsza z nieoperacyjnych, którymi leczy się otyłość i nadwagę. Utrata wagi następuje w ciągu pół roku, jak zapewnia producent balona, może to być 17-18 proc. masy ciała – mówi o balonie wewnątrzżołądkowym Łukasz Murlikiewcz, lekarz chirurg z płockiego szpitala wojewódzkiego.
Chociaż metoda jest już dobrze znana i stosowana w Polsce, to jednak w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Marcina Kacprzaka w Płocku będzie wykonana po raz pierwszy na początku sierpnia tego roku. Jest to ogromny postęp, który otwiera pierwsze drzwi do rozwoju Bariatrii w naszym mieście. Co niewątpliwie z kolei jest szansą na wyzdrowienie dla setek mieszkańców Płocka i powiatu płockiego, którzy cierpią na nadwagę czy otyłość.
A warto wiedzieć, że są to choroby, które zdaniem specjalistów powodują około 300 różnego rodzaju powikłań zdrowotnych. Lekarze wymieniają wśród nich: nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, miażdżycę, która grozi udarem czy zawałem serca, zwyrodnienie stawów, stłuszczenie wątroby i nowotwory. Według naukowców w Polsce problem nadwagi dotyka już 68 proc. mężczyzn i 53 proc. kobiet. Na pewno sporym powodem do niepokoju jest to, że coraz częściej kłopoty z nadwagą mają dzieci i młodzież. Zatem postawienie na rozwój Bariatrii w szpitalu na Winiarach to przysłowiowy strzał w 10.
– Dotychczas pacjenci na zabiegi bariatryczne, w tym założenie balona wewnątrzżołądkowego, dojeżdżali do innych miast oddalonych od Płocka o kilkadziesiąt albo nawet kilkaset kilometrów. To, że możemy takie zabiegi wykonywać w oddziale chirurgii w naszym szpitalu jest ogromną szansą dla wielu osób, które nie mogą uporać się z otyłością i chorobami z nią związanymi – tłumaczy doktor Murlikiewicz.
Chirurg wyjaśnia także na czym polega metoda: – W oddziale chirurgii będziemy implantować najnowocześniejsze i najbezpieczniejsze dostępne na rynku w Polsce balony. Taki zabieg nie wymaga interwencji chirurgicznej, czyli operacji. Jest to procedura bezpieczna i jak udowodniły badania skuteczna. Zabieg trwa około 20 min., pacjent nie jest do niego usypiany. Balon do żołądka jest wprowadzany za pomocą specjalnego gastroskopu. Następnie napełniany jest solą fizjologiczną. Po zabiegu chory tego samego dnia może opuścić szpital. Balon pacjentowi będzie zakładany na 6 miesięcy – w tym czasie powinien nastąpić oczekiwany spadek masy ciała. Po tym okresie balon w podobnym zabiegu jest usuwany. A pacjent pozostaje z nowymi nawykami żywieniowymi, no i ze znacznie mniejszą wagą. Dlaczego doktor Murlikiewcz uważa, że metoda jest bezpieczna? – Bo w pełni odwracalna – odpowiada bez zastanowienia.
Zabiegi wykonywane w płockim szpitalu są bezpłatne. Wystarczy skierowanie od lekarza rodzinnego. Trzeba się z nim zgłosić na II Oddział Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej. – Po zgłoszeniu pacjent przechodzi badania. W pierwszej kolejności jest to gastroskopia, ponieważ żołądek do zabiegu musi być całkowicie zdrowy – tłumaczy doktor Murlikiewicz. – Jeżeli pacjent zostanie zakwalifikowany do zabiegu, warto się przygotować na dwa dni badań – radzi chirurg. Po zabiegu pacjent otrzymuje wytyczne dotyczące żywienia, a jeżeli tego wymaga, to szpital zapewnia także opiekę psychologiczną.
Przypomnijmy, że Bariatria to dziedzina medycyny, która zajmuje się diagnozowaniem, profilaktyką, leczeniem nadwagi a zwłaszcza otyłości, w tym metodami chirurgicznymi.
Jest to naprawdę dobra wiadomość płynąca z płockiej placówki. Zapewne ucieszy wiele osób, którym nadwaga i otyłość spędza sen z powiek. W wielu przypadkach doprowadza do depresji oraz naraża na inne groźne choroby. Reasumując, rozwój bariatrii w naszym mieście, to przede wszystkim przedłużanie życia pacjentom, a może nawet ratowanie.