Jest poniedziałek 13 maja 2013 roku, godzina 13. Na maszynie, która zjechała z produkcyjnej taśmy także trzynastka, bo jest to trzynastotysięczny trzysta trzydziesty trzeci kombajn wyprodukowany w Płocku w CNH. – Jeszcze nie miałem takiej maszyny – przyznaje jej szczęśliwy nabywca Łukasz Tomczyk z Miłaczewa.
Polub Dziennik Płocki – Jesteśmy również na Facebooku!
Są hotele, w których przesądni goście nie znajdą nic pod numerem trzynaście, nawet piętra, choć poziomów z pokojami może być i kilkadziesiąt. Ale są miejsca, w których przesądy nie mają znaczenia m.in. w płockiej fabryce CNH. To właśnie tam, w jednym z największych jeśli nie największym budynku w Płocku buduje się kombajny marki New Holland. W fabryce tworzona jest większość części niezbędnych do zbudowania kombajnów.
I tak 13 maja 2013 roku, dokładnie o godz. 13 z taśmy produkcyjnej zjechał kombajn numer 13 333. Na moment produkcja stanęła, kierownictwo zakładu zaprosiło załogę na małe święto.
Była więc wspólna fotografia pracowników CNH, którzy maszynę montowali, były okolicznościowe koszulki, na maszynę trafiły specjalne oznaczenia, a na halę wjechał wielki tort z wizerunkiem kombajnu. Jak w fabryce Ferrari – także należącej do koncernu FIAT-a, na specjalne zaproszenie przyjechał nabywca kombajnu, by oficjalnie odebrać kluczyki i uroczyście uruchomić maszynę. – Jest to kombajn rodziny TC model 5050, który przeznaczony jest na polski rynek. Wytwarzamy je od 2001 roku i od początku naszej produkcji jest to właśnie 13 333 sztuka – tłumaczy menadżer linii Marcin Zaleski. – Staramy się rozwijać naszą firmę. Mimo, że były okresy załamania, teraz jesteśmy już jedną z większych firm na rynku płockim i zatrudniamy obecnie około 1800 pracowników – dodaje.
Kombajn będzie służył na polach w powiecie Turek. Jak pierwsze wrażenia po uruchomieniu maszyny? – Świetne. Coś niesamowitego, jeszcze nie miałem okazji siedzieć w takim kombajnie – mówi szczęśliwy nabywca pojazdu z numerem 13 333, Łukasz Tomczyk. – Zaproszenie nas do CNH w Płocku, czyli dla mnie i żony, było absolutnym zaskoczeniem i jednocześnie wielką, miłą niespodzianką. O tym, że w poniedziałek przyjeżdżamy do Płocka dowiedziałem się pięć dni wcześniej. A przyznam się, że gdy zamawiałem ten kombajn, marzyłem, żeby zobaczyć fabrykę w Płocku. Nie spodziewałem się, że się ono tak szybko spełni.
Kim jest szczęśliwy właściciel kombajnu numer 13 333? To pan Łukasz Tomczyk, który na co dzień mieszka w miejscowości Miłaczew nieopodal Kalisza wraz z żoną Agnieszką, 3-letnią córeczką Zosią oraz 1,5 rocznym synkiem Stasiem. Wraz z rodzicami prowadzi gospodarstwo liczące (łącznie z dzierżawioną ziemią, około 35 ha, 20 ha własnych). Gospodarstwo zajmuje się głównie produkcją mleka. Kombajn z płockiej fabryki będzie zbierał zboże z około 20 ha rocznie oraz będzie wynajmowany do prac poza gospodarstwem właściciela.