W przededniu 30 rocznicy zaprzysiężenia pierwszego rządu wolnej Polski w Płocku odsłonięto pomnik premiera Tadeusza Mazowieckiego. W uroczystości wzięli udział synowie znanego polityka – Adam i Wojciech, były prezydent RP Bronisław Komorowski, parlamentarzyści – Elżbieta Gapińska (członek honorowy Komitetu Budowy Pomnika), Marcin Kierwiński, władze miasta, radni oraz mnóstwo mieszkańców Płocka.
Pomnik Tadeusza Mazowieckiego stanął w alei spacerowej na Wzgórzu Tumskim. Premier stoi przy ławeczce i z nostalgią patrzy na Małachowiankę, której był absolwentem. Na kamiennym postumencie, który znajduje się obok pomnika widnieje napis – “Można się różnić, można się spierać, ale nie wolno się nienawidzić”.
Kilka dni temu członkowie Komitetu Budowy Pomnika, podkreślali, że na wybór tego projektu miało wpływ m.in. to, że pokazuje Tadeusza Mazowieckiego nie jako pomnikową postać, ale takiego jakim był – skromnego, otwartego na innych, oddanego służbie publicznej człowieka dialogu. Warto dodać, że polityk w 2011 roku został Honorowym Obywatelem Miasta Płock.
Podczas uroczystości odsłonięcia zabrał głos były prezydent RP Bronisław Komorowski. – Mam wielką satysfakcję, kiedy spotykam się z ludźmi, by upamiętnić bitwy, w których nie padł ani jeden wystrzał, te wielkie, polskie zwycięstwa, które decydują o tym, że Polska jest po prostu lepsza, ma lepszą szansę na przyszłość – mówił prezydent. – Taką wielką bitwę stoczyliśmy w czasach, gdy zafunkcjonował rząd Tadeusza Mazowieckiego. On był generałem, który potrafił skupić te hufce bojowe, które szły do trudnej walki o przyszłość ojczyzny. To była zwycięska bitwa o przyszłość naszego kraju, naszą polską wolność i suwerenność – podkreślał.
Były prezydent nawiązał także do inskrypcji, która widnieje przy pomniku. – Na pewno warto, aby każdy kto będzie przechodził w tym pięknym miejscu, żeby przypomniał sobie cytat Tadeusza Mazowieckiego o tym, że można się spierać, dodam – nawet trzeba się spierać, żyjąc w demokracji, ale nie można się nienawidzić.
Polecamy: “Tadeusz Mazowiecki wraca do Płocka”. Z nostalgią będzie ‘patrzył’ na Małachowiankę
Fot. Dziennik Płocki.