W najbliższą niedzielę 50. urodziny Teatru! W tym czasie było 387 premier z udziałem przeszło trzech milionów widzów

Były także… „występy w kraju, za granicą. Festiwale. Nagrody. Uznanie. Sukcesy i nieuchronne klęski… Jak podsumować ten czas? To już historia. Historia tworzona przez nas, wspólnie z tymi, którzy są nieodłączną częścią Teatru – Widzami” – napisał Marek Mokrowiecki, dyrektor płockiego Teatru w tekście przypominającym o zbliżającej się rocznicy.

W najbliższą niedzielę będziemy obchodzić 50. urodziny Teatru. W tym czasie przeobrażenie przeszedł także sam budynek…

Co więcej, w tym roku Marek Mokrowiecki, dyrektor tej instytucji, również ma swoją rocznicę – minie 35 lat od momentu objęcia przez niego sterów.

A zatem oddajemy my głos…

Marek Mokrowiecki: „Co jest takiego w Teatrze, że budzi takie emocje? Co jest takiego, że wprowadzany za kulisy „cywil” cichnie oczarowany, oszołomiony, że z nabożeństwem ogląda dekoracje, rekwizyty, kostiumy… Teraz nieme, czekające, aż rozbłysną światła ramp. Co jest takiego w Teatrze, że tworzą go zwykli ludzie, którzy na scenę „wchodzą, wychodzą, są smutni, są śmieszni, czasem jacyś więksi niż w rzeczywistości” – jak pięknie napisał w „Dwóch teatrach” Jerzy Szaniawski.

Artyści… Ale są wśród nas i Ci „niewidzialni”, bez których nie istniałby Teatr.

Dziś, w ten jubileuszowy dzień, wspominam nie tylko tych, którzy przez pięćdziesiąt lat tworzyli płocki Teatr.

Wracam do tych, już zapomnianych, XIX wiecznych, bezimiennych, przyjeżdżających do starego Teatru artystów, tak często głodujących, tak często niedocenianych.

Myślę o wszystkich. I o tych, którym talent i szczęście pozwoliły trzymać w ręce czaszkę Yoricka i tych, których zły los skazał na wieczne noszenie halabardy.

Jedni i drudzy nieśli w sobie posłannictwo, choć często nie potrafili tego wyrazić słowami.

Na frontonach teatrów budowanych w XIX wieku często widniał napis – „Naród sobie”.

I taka jest nasza rola – pielęgnowania i pomnażania naszego dziedzictwa narodowego. Naszego. Polskiego. Europejskiego. Światowego”.

Bogato udokumentowana historia płockiego teatru

Na okoliczność obchodów jubileuszu 50-lecia teatr wydał publikację książkową pt. „Teatr w Płocku 1975-2025” autorstwa dr Barbary Konarskiej-Pabiniak, zawierającą historię pięćdziesięciolecia działalności instytucji. Osią faktograficzną książki są charakterystyki poszczególnych dyrekcji od 1975 roku, które obrazują plany repertuarowe i zmieniające się trendy  w kulturze. Publikacja jest sposobem podzielenia się wiedzą o teatrze oraz analizą merytoryczną jego działalności.

Dodajmy, że 2025 r. – decyzją radnych – jest rokiem Teatru Płockiego.

Więcej można znaleźć na stronie płockiego teatru

Czytaj również: 2025 rok będzie rokiem Teatru Płockiego?

Foto: Teatr Płocki / Facebook