Mierzyć się z najlepszymi – to zawsze było największą ambicją płockiego chóru Vox Singers. A gdzie spotkać najlepsze chóry pop i jazz? Oczywiście w ojczyźnie rock’n’rolla – w USA!
W tym roku Vox Singers – chór Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki i kwartet wokalny Positive Vibrations zaśpiewają na jednym z najbardziej prestiżowych amerykańskich konkursach chóralnych „Golden State Choral Trophy” w kalifornijskim Monterey, niedaleko San Francisco. Festiwal odbędzie się w dniach 20-24 listopada 2016 roku.
Kalifornia nie przypadkowo określana jest „Złotym Stanem”. To najbogatszy stan USA. Gdyby była osobnym państwem zajęłaby 8. miejsce na świecie wśród najbogatszych krajów! To stan bardzo zróżnicowany etnicznie, rasowo, religijnie. W Kalifornii co piąty mieszkaniec mówi po hiszpańsku i mieszka tu aż 660 tysięcy milionerów.
Kalifornia jest też jednym z najgorętszych miejsc na ziemi. To tu, w Dolinie Śmierci, zanotowano rekord temperatury na świecie. W 1913 roku temperatura osiągnęła 56,7 °C. Grunt w letnie dni nagrzewa się często do około 100 stopni Celcjusza, co sprawia że można na nim np. smażyć jajka. Na szczęście płockie chóry trafią do Kalifornii w okresie ichniego babiego lata.
Vox Singers i Positive Vibrations zaśpiewają w kategoriach pop i jazz. Konkurować będą z wieloma chórami amerykańskimi i tymi, które przyjadą do Monterey z całego świata. Oba składy otrzymały również zaproszenie do zaśpiewania w trakcie ceremonii otwarcia. Tak wielkie wyróżnienie spotkało płockie chóry po raz pierwszy.
Tygodniowy pobyt w Monterey obfitować będzie w wiele innych koncertów. Chóry zaśpiewają nie tylko podczas tradycyjnych koncertów przyjaźni. Nasz pobyt zbiegnie się z amerykańskim Świętem Dziękczynienia i Czarnym Piątkiem, który Amerykanie spędzają nie tylko na wyprzedażach. Mieszkańcy Kalifornii ludnie świętują go na półwyspie Monterey.
Ciekawie zapowiada się też inna impreza, w której płoccy artyści mają ochotę uczestniczyć. W Czarny Piątek, 25 listopada, na monterejskim Cannery Row rozbłyśnie pierwsza bożonarodzeniowa choinka. Jest nadzieja, że polscy chórzyści zaśpiewają tam kilka polskich kolęd, a tym samym otworzą świąteczny sezon – tym razem nad Pacyfikiem.
Materiały prasowe – Robert Majewski