W środę po południowym szczycie drogowcy zaczną naprawę ul. Zglenickiego, a po niej – ul. Długiej. W ratuszu tłumaczą, że mimo starań, aby utrudnienia zminimalizować – nie da się ich całkowicie uniknąć, ale przejazd będzie przez cały czas możliwy.
Prace na ul. Zglenickiego rozpoczną się w środę, 11 grudnia po godz. 17. Zgodnie z przyjętym planem jeszcze tego samego dnia dojdzie do sfrezowania uszkodzonej nawierzchni na wybranych fragmentach jezdni.
– Nie będzie to całościowa naprawa, a jedynie punktowe usuwanie usterek na odcinku Zglenickiego o długości ok. 350 metrów – tłumaczy Hubert Woźniak z biura prasowego w ratuszu.
Dodaje: – Po zakończeniu frezowania tej ulicy, około godz. 20.00, drogowcy przeniosą się z tym samym zakresem robót na ul. Długą i prawdopodobnie skończą po godz. 21.00. Podobnie, jak w przypadku ul. Zglenickiego, utrudnień nie unikniemy, ale przejazd będzie możliwy.
To jednak nie koniec, ponieważ na czwartek i na piątek drogowcy zaplanowali – także na wybranych odcinkach – naprawę podbudowy. Na sobotę zaś – asfaltowanie. Przez cały czas trwania robót ruchem będzie sterować tymczasowa sygnalizacja świetlna bądź osoby do tego uprawnione.
Szacowany koszt tej bieżącej naprawy wstępnie przekracza 300 tys. zł.
Kiedy będzie całościowa modernizacja Zglenickiego?
Grudniowych napraw nie należy wiązać z zapowiedzianą, generalną modernizacją ul. Zglenickiego. – Są to tylko doraźne prace, mające na celu zabezpieczenie drogi przed uszkodzeniami, które często przynosi zima – podkreślają w urzędzie miasta.
Nie ma jeszcze gotowej dokumentacji całościowej modernizacji tej ulicy. Niemniej prace zbliżają się do końca… – Realizacja zacznie się dopiero po zakończeniu przez Orlen budowy instalacji Olefiny III. Modernizacja Zglenickiego, czy Długiej we wcześniejszym czasie przyniosłaby utrudnienia w obsłudze tej budowy i naraziła nową nawierzchnię na zniszczenia – uzupełnia Hubert Woźniak.
Foto: Zdjęcie ilustracyjne / Pixabay