W miniony piątek do komendy policji w Płocku wpłynęło zawiadomienie dotyczące nocnej kradzieży obrazu w jednym z płockich hoteli. Wartość skradzionego dzieła sztuki wyceniono na blisko tysiąc złotych. – Sprawca zdjął obraz ze ściany i jak gdyby nigdy nic wyszedł z nim z hotelu i odjechał taksówką – relacjonuje Marta Lewandowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Sprawą kradzieży szybko zajęli się policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu płockiej komendy. Funkcjonariusze krok po kroku ustalili okoliczności kradzieży i jeszcze tego samego dnia namierzyli podejrzanego o ten czyn.
Lewandowska dodaje, że 31-latek został zatrzymany na jednej z płockich ulic, a jeszcze wcześniej policjanci w jego mieszkaniu znaleźli skradziony obraz. Płocczanin przyznał policjantom, że ukradł obraz bo chciał zrobić prezent swojej byłej partnerce. Podejrzany usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi mu kara do 5 lat więzienia.