Turbina, blok, stacja. Wspólny mianownik – PKN Orlen [FOTO]

Raczej wycieczka nie należała do tych, które można by nazwać… krajobrazowymi. Było wręcz odwrotnie. Wyjazd grupy dziennikarzy nie miał nic wspólnego z podziwianiem pięknych widoków. Za to na pewno nabyli ogromną wiedzę o energii elektrycznej czy turbinach gazowych.

My – szarzy Kowalscy, wiemy że w domu świeci żarówka, działa suszarka do włosów, „chodzi” lodówka czy pralka. Czy ktoś z nas zastanawia się na co dzień, jak to działa? Jak pstryknięcie jednego małego włącznika sprawia, że jest widno? Dla nas najważniejsze jest, że prąd w ogóle mamy. Jednak cały proces wytwarzania go jest niezwykle złożony.

PKN Orlen i Polskie Sieci Elektroenergetyczne zaprezentowały w piątek, 14 lipca, dziennikarzom dwie nowe inwestycje, dzięki którym płocki zakład dołączy do grona wytwórców energii elektrycznej na potrzeby Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. Największa elektrociepłownia gazowo-parowa w Polsce o mocy elektrycznej blisko 600 MWe i cieplnej 530 MWt oraz stacja elektroenergetyczna 400/110 kV stanowić będą ważne źródło zasilania północnej i centralnej Polski.

Grupa dziennikarzy i fotoreporterów gościła na terenie, będącego w końcowej fazie procesu inwestycyjnego bloku gazowo-parowego w zakładzie rafineryjno-petrochemicznym w Płocku. Zwiedzającym zaprezentowano także należącą do PSE stację elektroenergetyczną 400/110 kV Płock – Kruszczewo, która została rozbudowana pod kątem wyprowadzania mocy z nowego bloku kogeneracyjnego. Zdaniem inwestorów obie inwestycje stanowią niezwykle ważne elementy w procesie zapewnienia odpowiedniego poziomu dostaw energii elektrycznej w centralnej Polsce. Inwestycje mają szczególne znaczenie w kontekście rosnącego zapotrzebowania na energię elektryczną. Przypomnijmy, iż pod koniec czerwca 2017 roku odnotowano w Polsce rekordowe zapotrzebowanie na energię elektryczną, wynoszące w szczycie ponad 22 883 MW.

Stacja elektroenergetyczna 400/110 kV Płock w Kruszczewie została rozbudowana w celu przyłączenia do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (KSE) na napięciu 400 kV linii wyprowadzającej moc z nowego bloku, który powstaje na terenie Orlenu. Przedsięwzięcie realizowano bardzo długo, bo ponad 3 lata. Dlaczego? Dopytywali dziennikarze. – Nie była to zwykła budowa. Musieliśmy prace organizować tak, aby nie wyłączyć prądu np. całemu rejonowi Grudziądz – tłumaczył dyrektor Andrzej Kaczmarek, dyrektor Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. – Przygotowaliśmy też grunty do ewentualnej rozbudowy stacji. Inwestycję udało się zrealizować bez długotrwałych wyłączeń stanowiących dodatkowe obciążenie dla systemu szczególnie w północnej części kraju – podkreślił.

– Dzięki rozbudowie stacji do KSE będzie można wprowadzić z płockiego zakładu do 600 MWe – dodawał Kaczmarek. Synchronizację połączenia zaplanowano na III kwartał. Komercyjne wykorzystanie mocy będzie możliwe na przełomie roku  i pomoże zbilansować jej poziom w KSE. Wybudowane i zmodernizowane pola rozdzielni 400 kV pozytywnie przeszły próby napięciowe i obciążeniowe. Została także potwierdzona gotowość do podania napięcia na wybudowaną linię blokową Orlenu – tłumaczył.

Dziennikarze dowiedzieli się także, że oprócz planowanego wyprowadzenia mocy z bloku płockiego koncernu, poprzez stację energetyczną Płock – Kruszczewo wyprowadzana jest także moc z elektrowni Bełchatów linią 400 kV Rogowiec – Płock. Znaczna część mocy przesyłana jest w kierunku północno-zachodnim do stacji 400/220/110 kV Grudziądz, pozostała do stacji 400/220/110 kV Ołtarzew.

Należąca do PKN Orlen elektrociepłownia, w której została usytuowana najwyższej klasy turbina gazowa, będzie najwydajniejszym obiektem w Europie Środkowo-Wschodniej, dostarczającym energię elektryczną oraz parę technologiczną. Na terenie płockiej CCGT zakończono już budowę linii blokowej 400 kV oraz wykonano próbę ciśnieniową kotła z wynikiem pozytywnym. Zakończono także płukanie układu olejowego, a turbozespół został uruchomiony na obracarce. W ostatnim czasie po raz pierwszy podano również napięcie na blok gazowo-parowy od strony linii 400 kV. Rozpoczęcie tzw. „gorącego rozruchu”, co jest rozumiane także jako „pierwszy ogień” na turbiniegazowej, zaplanowane zostało na sierpień tego roku. Przewidywany termin oddania bloku w Płocku do eksploatacji to przełom 2017/2018.

– Nowoczesna technologia kogeneracji zastosowanej w bloku gazowo-parowym w Płocku,  oparta o gaz ziemny czyli surowiec przyjazny dla środowiska i korzystny z punktu widzenia emisji CO2, jest zbliżona do zastosowanej w bloku CCGT we Włocławku. Obie jednostki będą się cechowały wysoką sprawnością, niskim wpływem na zanieczyszczenie środowiska oraz wysokim stopniem wykorzystania w ciągu roku – twierdzi PKN Orlen. Dodamy, że przy elektrociepłowni w Płocku powstanie komin, który będzie miał 60 metrów wysokości.

Wolumen energii elektrycznej wytworzonej w Płocku wielkości 3 TWh zostanie skierowany do sprzedaży zewnętrznej na rynku krajowym. Natomiast wytworzona para będzie w całości konsumowana przez aktywa produkcyjne Orlenu oraz lokalnych odbiorców. Kontrakt na blok gazowo-parowy w Płocku, którego prace budowlane rozpoczęto w 2015 roku, koncern zawarł z konsorcjum Siemens. Równocześnie z podpisaniem umowy na budowę, rodzima spółka podpisała umowę na serwis głównych urządzeń bloku, która będzie obowiązywać około 12 lat od rozpoczęcia eksploatacji elektrociepłowni.

Czy „szary” posiadacz – przykładowej – żarówki odczuje to finansowo? – Raczej nie. My dostarczamy prąd Enerdze – oni w zasadzie mają monopol i to oni decydują o cenach, które mamy na rachunkach za prąd – podkreślił dyrektor KSE.

 

Fot. Lena Rowicka