Lista chętnych do fotela prezydenta Płocka oficjalnie powiększyła się w piątkowe popołudnie o kolejną kandydatkę. To Iwona Wierzbicka stojąca na czele Komitetu Wyborczego Niezależny Płock.
Konferencję prasową w restauracji Trzy Klimaty na Podolszycach poprowadziła Barbara Szafraniec, szefowa Agencji Artystycznej Ido, która w wyborach samorządowych startować będzie z jedynką w okręgu nr 2.
Pełna obsada list wyborczych pozostaje na razie tajemnicą. Ma zostać ogłoszona na specjalnej konferencji prasowej po rejestracji. Na razie wiemy jedynie, że Niezależny Płock zamierza wystawić 35 kandydatów (maksymalnie można zarejestrować 50 osób). Wiadomo również że numerem jeden w pierwszym okręgu będzie Iwona Wierzbicka, a w trzecim – Jarosław Kuczyński. Nie jest jeszcze do końca pewne, kto zostanie jedynką w czwartym okręgu.
– Na naszych listach znajdą się zarówno ludzie młodzi, jak i starsi, z dużym bagażem życiowych doświadczeń – mówiła Iwona Wierzbicka. – Wszystkich łączy chęć działania na rzecz rozwoju naszego miasta. Nie dążymy do rewolucji, zdecydowanie bliższe jest nam pojęcie ewolucji.
Chociaż Komitet Wyborczy Niezależny Płock nie jest powiązany z żadną partią polityczną, jego liderzy zdają sobie sprawę, że zupełne odpartyjnienie lokalnych samorządów pozostaje jedynie w sferze pobożnych życzeń. – Chciałabym, aby władze naszego miasta, bez względu na to, kto w nich zasiądzie, wolne były od partyjniactwa – powiedziała Iwona Wierzbicka. – Aby działały dla wspólnego dobra, a nie dla partyjnych interesów.
Nowe władze miasta powinny, zdaniem Iwony Wierzbickiej i Jarosława Kuczyńskiego, jak najlepiej współpracować z Orlenem. Wprawdzie obecne stosunki miasta z jego największą firmą układają się zupełnie przyzwoicie, jednak można je jeszcze poprawić. Wielkie znaczenie dla rozwoju gospodarki mają również małe i średnie przedsiębiorstwa, dlatego – zdaniem Iwony Wierzbickiej – należy zrobić wszystko, aby przedstawiciele sektora MSP nie byli przez ratuszowych urzędników postrzegani jak intruzi.
Aby miasto mogło się rozwijać, należy pomyśleć o jego oddłużeniu. Nie wiadomo jednak, na czym miałoby ono polegać. Obok inwestycji infrastrukturalnych konieczne są również tzw. inwestycje miękkie czyli rozwijające potencjał ludzki. Konieczna jest lepsza współpraca władz miasta z organizacjami samorządowymi.
Wiele miejsca poświęcono kwestiom rewitalizacji naszego miasta. Iwona Wierzbicka podkreślała, że Płock był jednym z pierwszych – po Żyrardowie – miast, który podjął się tego zadania. Niestety, niewiele w tej sprawie zostało zrobione. A są miasta, które uległy poważnym przeobrażeniom. Należy do nich chociażby Zamość. Kandydatka do prezydenckiego fotela podała przykład Tumskiej, na której swego czasu jak grzyby po deszczu wyrastały siedziby kolejnych banków. Teraz zaś ulica powoli obumiera.
Kandydatka Komitetu Wyborczego Niezależny Płock Iwona Wierzbicka jest architektem, urbanistą, specjalizuje się w planowaniu przestrzennym, jest właścicielką pracowni architektonicznej „Instytut Planowania Miejskiego”. Ukończyła wydział architektury i urbanistyki Politechniki Gdańskiej, jest absolwentką studiów podyplomowych na wydziale prawa i administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Kierowała budową Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, obecnie jednej z najprężniej funkcjonujących instytucji tego typu w Polsce. Pracowała w Wojewódzkim Biurze Planowania Przestrzennego w Płocku, była naczelnikiem Wydziału Architektury i Urbanistyki w Urzędzie Miejskim w Sierpcu oraz dyrektorem Wydziału Strategii Urbanistyki i Katastru w Urzędzie Miasta Płocka. W latach 2011-2012 pełniła funkcję prezesa Agencji Rewitalizacji Starówki. Zaangażowana społecznie, działa w Towarzystwie Naukowym Płockim, Stowarzyszeniu Kongres Kobiet, Stowarzyszeniu Czas Kobiety.
– Jestem dobrym managerem. A Płock nie potrzebuje polityka, lecz dobrego gospodarza. Nie muszę ubiegać się o stanowisko, bo prowadzę własną działalność gospodarczą. Do wyborów samorządowych staję z przekonaniem, że moja wiedza i doświadczenie zawodowe są potrzebne naszemu miastu – pisze o sobie Iwona Wierzbicka w materiałach KW Niezależny Płock. – Wiem, jak pracuje urząd, znam mechanizmy jego funkcjonowania. Wiem co zrobić, by pracował skutecznie. Powinni w nim pracować fachowcy, profesjonaliści, a nie partyjni koledzy.