Jakie wydarzenia wzbudziły najwięcej emocji w 2013 roku? Co było zaskoczeniem? A co uważamy za największy sukces? Zapraszamy na subiektywny przegląd najważniejszych wydarzeń 2013 roku!
Budżet Obywatelski – czy na pewno?
Tematem, który w kończącym się roku wzbudził wiele emocji, zarówno pozytywnych jak i negatywnych był Budżet Obywatelski. W 2013 roku odbyły się dwie edycje. Pierwsza, stanowiąca zupełną nowość, została przyjęta z entuzjazmem oraz przebiegła bez większych kontrowersji. Mieszkańcy narzekali jedynie na fakt, iż nie mogli głosować na wszystkie zgłoszone propozycje, ale zaledwie na 10 wybranych wcześniej przez zespół ds. BO. W następnej edycji Ratusz poszedł za głosem ludu i z owego zespołu zrezygnował. Ale o tym co się działo w trakcie głosowania można by napisać wiele, co zresztą niejednokrotnie na łamach Dziennika czyniliśmy. Podnoszenie ocen ze sprawowania za „dobrze” wypełniony formularz, masowe przesłanie ankiet z jednego komputera czy uciekanie z danymi osobowymi. W konsekwencji Ratusz, po ostrej weryfikacji, unieważnił aż 11 tys. głosów, w tym być może także te oddane prawidłowo. Jeszcze w trakcie grudniowej sesji, na której została przyjęta uchwała budżetowa, radni nie omieszkali problemów z BO prezydentowi wypomnieć. W przyszłym roku czeka nas prawdopodobnie następna edycja Budżetu Obywatelskiego. Mamy nadzieję, że tym razem obędzie się bez takich ekscesów.
Audioriver – sukces okraszony nutką goryczy
Audioriver – to był niewątpliwie frekwencyjny sukces. Tyle osób chciało wziąć udział w tym wydarzeniu muzycznym, znanym już nawet poza granicami kraju, że dzień przed rozpoczęciem imprezy skończyły się bilety. Na płockiej plaży bawiło się ponad 20 tysięcy ludzi. Niestety brak biletów sprawił, że chętni na imprezę poradzili sobie inaczej. W obiegu pojawiły się podrobione wejściówki VIP. Pule oryginalnych zaproszeń VIP organizatorzy przekazali do ratusza, który jest głównym sponsorem imprezy. Te specjalne zaproszenia mieli dostać m.in. radni, prezesi spółek miejskich itp. Jak sami goście z zaproszenia nie korzystali to przekazywali je znajomym czy dzieciom. Wejściówki VIP trafiły jednak do osób niepowołanych, którzy na dodatek postanowili je podrobić i przekazać dalej. Na imprezę weszło więc wielu nieuprawnionych „gości”, czego nie chcieli komentować ani organizator ani Ratusz. Na jaw wyszło, że nad rozdawanymi zaproszeniami nikt nie panuje. Życzymy organizatorom następnego sukcesu w przyszłym roku, tym razem bez takich numerów.
Cud – nie ma korków!
Rok 2013 to niewątpliwie czas, w którym rozpoczęto kluczowe dla naszego miasta inwestycje. Ruszyła budowa wiaduktu – tunelu w alei Piłsudskiego oraz małej obwodnicy Płocka, której pierwszy odcinek połączy rondo Wojska Polskiego z ulicą Otolińską. Warto zwrócić uwagę, że przed rozpoczęciem inwestycji poprawiono układ komunikacyjny Płocka. Oddano ulicę Graniczną oraz Targową, a także przebudowano strategiczne skrzyżowania. Dzięki temu, mimo że po alei Piłsudskiego możemy poruszać się zaledwie po trzech pasach ruchu, nie odnotowaliśmy korków. Czy wiadukt jest potrzebny? Zdania na ten temat są podzielone. Opinię zostawiamy czytelnikom.
Panie premierze jak żyć?
Pod koniec listopada premier Donald Tusk odwiedził nasze strony. Zwiedził bazę magazynową PERN „Przyjaźń”, spotkał się z wolontariuszami biorącymi udział w akcji „Świąteczna Zbiórka Żywności” oraz odwiedził płocką rodzinę. Wizyta szefa rządu była trzymana jednak w tajemnicy do późnych godzin wieczornym dnia poprzedniego, kiedy to na oficjalnej stronie kancelarii premiera pojawiła się informacja na ten temat. W samej kancelarii jeszcze kilka godzin wcześniej lokalne media nie uzyskały potwierdzenia wizyty. Cóż, jeszcze byśmy napisali, że premier będzie i ktoś mógłby przyjść i zapytać „jak żyć?”
Sukces 2013 roku – Muzeum Żydów Mazowieckich
W marcu, w dawnej bożnicy zostało otwarte Muzeum Żydów Mazowieckich, będące oddziałem Muzeum Mazowieckiego. Placówka przypomina o zwykłym życiu zwykłych ludzi – kupców, urzędników, rzemieślników, robotników, chłopów, naukowców i artystów. To oni w przededniu II Wojny Światowej zasiedlali szeregi dziewięciotysięcznej płockiej diaspory i stanowili znaczny odsetek polskiego społeczeństwa. Stowarzyszenie Synagoga Płocka pomysłodawca i założyciel Muzeum Żydów Mazowieckich chce ocalić od zapomnienia wszystko to, co po mazowieckiej diasporze zostało na tych ziemiach. Muzeum od otwarcia zorganizowało już wiele ciekawych spotkań, między innymi z profesorem Władysławem Bartoszewskim, wystaw czy pokazów filmowych. Życzymy placówce wszystkiego dobrego w 2014 roku!