– Trybunał Konstytucyjny pogrzebał prawa kobiet i zalegalizował tortury w Polsce. Nasze prawo do wolności od tortur nie istnieje. Ten los zgotowali nam fanatycy religijni i prawicowi politycy. Nie dajmy się oszukać – dobro polskich kobiet nie ma dla nich znaczenia. Ich interesuje tylko władza nad naszymi ciałami – pisze Agnieszka Lucieńska, organizatorka płockiego protestu.
Manifestacja „Nie będziemy ofiarami” odbędzie się w piątek (dziś) o godz. 18:00 na Starym Rynku w Płocku. Jest to odpowiedź kobiet na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który odczytano w czwartek. – Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie dopuszczalności przerwania ciąży ze względów embriopatologicznych (nazywanych przez prawicę fałszywie „eugenicznymi”) – czytamy w zaproszeniu na protest.
„Aborcja ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu – jest niezgodna z Konstytucją. Do przekucia orzeczenia w prawo nie potrzeba nowelizacji ustawy – wejdzie w życie zaraz po opublikowaniu w „Dzienniku ustaw”, czyli w ciągu najbliższych kilku dni.”
– Będziemy protestować! Będziemy walczyć! Nie oddamy tak łatwo naszych praw! Widzimy się o 18 na Starym Rynku! Zabierzcie ze sobą parasolki, plakaty, znicze! – zachęca organizatorka.
Dodaje, że to nie jest zgromadzenie. – Pamiętajcie o zachowaniu dystansu. Widzimy się w maseczkach!