– Polish Hip-Hop Festival na naszej tegorocznej trasie festiwalowej jest bezapelacyjnie numerem jeden – powiedział Te-Tris podczas przedpremierowego pokazu oficjalnego filmu z festiwalu, połączonego z wyróżnieniem za najlepszy występ sceniczny w ramach PHHF 2013.
Artysta wspomniał również o tym, że zaliczył nie tylko polskie imprezy tego typu ale grał też na dużych festiwalach europejskich takich jak czeski Hip Hop Kemp. – Mówię to wszystko bez wazeliny! – zaznaczał Te-Tris.
Sala wypełniona po brzegi, wszyscy zniecierpliwieni tego, aby zobaczyć film z Polish Hip-Hop Festival. Atmosfera również wspaniała. Imprezę poprowadził łódzki freestylowiec „Bonez”, juror „Płockiej Bitwy” i współprowadzący festiwal. Podczas premiery odgrywał też rolę przedstawiciela redakcji Popkiller.pl z która wspólnie z organizatorem przyznała wyróżnienie Te-Trisowi za najlepszy koncert podczas płockiej imprezy. Ten przyjechał na pokaz i wręczenie nagrody z całą rodziną. Co do samego filmu, był pod wielkim wrażeniem – Aż łezka się w oku kręci – komentował raper.
Po premierze filmu zdecydował się na krótki spacer po naszym mieście, z którego zdjęcia możecie zobaczyć na jego profilach na portalach społecznościowych.
Co do kolejnej edycji wszyscy czekają na to co Te-Tris potrafi robić świetnie, czyli freestyle. Ten natomiast choć swoją karierę freestylowca już zakończył powiedział, że z chęcią przyjedzie obejrzeć zmagania prezydenta Płocka, Andrzeja Nowakowskiego w wolnym stylu i jeśli ten wystąpi, to on również.
W ramach wyróżnienia za najlepszy koncert, Te-Tris jest automatycznie zaproszony na kolejną edycję festiwalu i możecie być pewni, że tego zaproszenia nie zmarnuje.