Nie zawiódł nikt ani zawodnicy, ani kibice, ani Zarząd Wisły Płock. To było wielkie święto. Płock przybierając niebiesko -biały kolor stał się „stolicą” piłki nożnej. Trudno opisać euforię, radość i wzruszenie, które w piątek, 20 maja zawładnęły naszym miastem.
Na ten mecz czekali wszyscy. A w ciągu ostatnich dni Płock zmienił barwy. Wszędzie można było zobaczyć plakaty zapraszające na pierwszy mecz 32 kolejki 1 ligi, otwierający zmagania piłkarzy w tej serii gier. Był on jednocześnie ostatnią przeszkodą Nafciarzy do ekstraklasy. Bilety na mecz sprzedawały się jak przysłowiowe gorące bułeczki. Aż w końcu w piątek przyszła upragniona godzina 18.
I…Wisła Płock rozgromiła wręcz Zawiszę Bydgoszcz, kończąc mecz wynikiem 5:0. Zapewne takiego wyniku nie spodziewał się nikt. – To był pogrom. Nasi grali po prostu rewelacyjnie. Tyle emocji, że aż łzy w oczach stawały – mówił nam jeden z kibiców. – Wróciliśmy na piłkarskie salony – wtórował mu kolega. Stadion wrzał emocjami. Facebook „oblepiły” zdjęcia oznajmiające, że „Nasi” są w ekstraklasie.
Zanim jednak do tego doszło, kibice w niebiesko-białym pochodzie przemaszerowali ulicami miasta, oznajmiając, że „Idą na mecz”. Potem była wielka radość na stadionie. Następnie wszyscy zostali zaproszeni na wielką fetę na płocką Starówkę. Jakby sprawiedliwie ocenić ilość osób, która zjawiła się na Starym Rynku, to praktycznie można by napisać, że płocki stadion tam właśnie się „przeniósł”. Nie przebrane morze kibiców i płocczan w klubowych barwach przyszła świętować sukces płockich zawodników.
Wielka feta na Starówce zgromadziła prawie 3 tysiące osób. W oczekiwaniu na zawodników kibice śpiewali, tańczyli…a szampan lał się strumieniami. Piłkarze na Starówkę wjechali w glorii i chwale. Prowadził ich korowód płockich motocyklistów, zapewniając wydarzeniu widowiskowość. Potem wszyscy dziękowali Wiślakom, w tym także prezydent miasta, który obiecywał wszystkim nowiutki stadion, na który płocczanie czekają od wielu, wielu lat. – Oby się spełniło – krzyczał jakiś kibic, stojący obok nas. A kilka osób w rytm kibicowskich okrzyków podchwyciło słowa prezydenta i wyszło hasło: No-wy stadion dla Naf-cia-rzy! No-wy stadion dla Naf-cia-rzy!
Śpiewy i radość z wejścia do ekstraklasy trwały do białego rana. Świętowali wszyscy razem. W końcu po 9 latach jest to ogromny sukces piłkarzy, kibiców i Zarządu Wisły Płock. Jest się z czego cieszyć, tym bardziej, że Klub nie jest rozpieszczany finansowo ani przez miasto, ani przez sponsora tytularnego szczypiornistów. Ten sukces, który w piątek świętowali to ich sukces! Brawo Wisła Płock. Gratulujemy!
Fot. DR oraz Mateusz Lenkiewicz