O ile w ubiegłym tygodniu na ulicach Płocka i powiatu płockiego było dość spokojnie, o tyle w tym tygodniu już tak dobrze nie jest. Tylko w ciągu minionej doby doszło aż do trzech wypadków – dwóch w samym mieście, a jeden z powiecie płockim.
Do wszystkich niebezpiecznych zdarzeń drogowych doszło w środę, 23 sierpnia. Pierwszy miał miejsce w Drobinie. -Kierujący ciągnikiem rolniczym, wykonując manewr skrętu w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu z naprzeciwka samochodowi nissan. W wyniku czołowego zderzenia urazu doznali kierowca oraz troje pasażerów samochodu. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala – informuje Jarosław Ostrowski z płockiej policji.
Kolejny wypadek miał miejsce w Płocku na ulicy Dobrzyńskiej. Jak wynika z relacji płockiej policji, kierujący pojazdem KIA nie zachował bezpiecznego odstępu od pojazdu poprzedzającego go również samochodu marki KIA i uderzył w jego tył. Kierująca pojazdem poprzedzającym z obrażeniami została przewieziona do szpitala.
Trzecie zdarzenie, o którym mówi Ostrowski było na ulicy Góry w Płocku. Kierujący motocyklem Suzuki zauważył, przebiegającego przez jezdnię psa i zaczął hamować. Pomimo tego, że motocyklista nie chciał skrzywdzić stworzenia i tak nie udało mu się wyhamować. Uderzył w psa, w wyniku czego przewrócił się na motocyklu i doznał obrażeń ciała. Motocyklistę przewieziono do szpitala.