Stara Majunia w nowej odsłonie to jeszcze lepsze miejsce, gdzie miłośnicy muzyki elektronicznej mogli cieszyć się dobrą atmosferą, wysokiej jakości brzmieniem i różnorodnymi stylami muzycznymi. Również tegoroczna edycja Rock Tower, z nową lokalizacją, przyciągnęła miłośników rockowej muzyki, którzy wypełnili przestrzeń podwórka Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki swoją dobrą energią i entuzjazmem.
Miniony weekend w Płocku stał się areną jednego z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń maja w naszym mieście, czyli 24. Pikniku Europejskiego Jak co roku, święto miast partnerskich, jednego dnia płocczanie i zaproszeni goście celebrowali przy dźwiękach muzyki elektronicznej, a drugiego w rockowym stylu. Zmiana lokalizacji na podwórko przy ulicy Jakubowskiego 10 okazała się strzałem w dziesiątkę. Zarówno Majunia, jak i Rock Tower zgromadziły rzeszę koneserów dobrej muzyki.
Majunia…
Majunia po raz pierwszy odbyła się w nowej lokalizacji w miniony piątek (13 maja). Wieczór rozpoczął się o godzinie 19, oferując plenerowy namiot, gdzie można było się zrelaksować, skosztować przekąsek i cieszyć się chłodnymi napojami przy ulubionych dźwiękach fanów muzyki elektronicznej. Za konsolą staneli Dj’e Vidno i AkaOne, znani rezydenci i promotorzy klubu Dom Muzyki oraz członkowie kolektywu Audiobar. Zapewnili nam energiczne sety muzyczne, które okazały się idealne na rozgrzewkę przed koncertami.
Tego wieczoru, główną scenę przejął międzykulturowy kolektyw z Warszawy – Masala Soundsystem, którego frontmanem jest Duże Pe. Podczas koncertu publiczność bawiła się przy dźwiękach muzyki łączącej tradycyjne instrumenty i techniki wokalne z różnych regionów świata, takich jak Azja, Bliski Wschód i Europa Wschodnia, z nowoczesnymi elementami muzycznymi. Na parkiecie był ogień. Kolejni artyści, którzy pojawili się na scenie to Zuchy, kolektyw producencko-didżejski powstały z inicjatywy Zambona, założyciela i właściciela labelu The Very Polish Cut-Outs oraz oficyny Transatlantyk. Drugim ogniwem składu jest DYYU∩E wrocławski producent i dj. Ich sety djskie okazały się totalnym, eklektycznym freestyle’em po zakamarkach tanecznej elektroniki.
Rock Tower…
W niedzielę (14 maja) podwórko POKiS przejęli fani mocniejszych brzmień. Impreza rozpoczęła się o godz. 17 i zgromadziła mnóstwo osób gotowych na muzyczną, rockową ucztę. Wśród gwiazd wieczoru znaleźli się zespół CZARNY BEZ, który poprowadził nas w mistyczną podróż do naszych korzeni, snując opowieści o prasłowiańskim duchu i historii często zapomnianej. Ich tajemniczy wizerunek wzbudzał zarówno zainteresowanie, jak i grozę. Luba, Snowidz, Ciechan i Widun stworzyli niezapomniane show, wykonując takie utwory jak „Postrzyga”, „Nocne kupały” i „Ludzie, duchy, bogi”.
Kolejnym utalentowanym zespołem, który zachwycił publiczność, była formacja CRONICA. Zespół zaprezentował w swoim repertuarze folk metal, heavy folk i folk-rock. Wyróżniali się zarówno melodyjnymi, złożonymi kompozycjami z bogatą warstwą liryczną, jak i energetycznymi utworami w rytmie polki. Dariusz Dąbek, Adrianna Kania, Magdalena Hałas, Maciej Rzyman i Dawid Dubiel inspirowali się muzyką ludową i celtycką, tworząc niesamowite brzmienie.
Na scenie nie zabrakło także lokalnych talentów. Grupa Xedom, powstała w 2017 roku w Kutnie, przywołała na naszych uszach brzmienie hard rocka, bluesa i rocka progresywnego. Ich teksty były osobistymi przemyśleniami na temat międzyludzkich relacji i emocji. Bartosz „Xe” Kisielewski, Marcin Korczakowski, Kacper Lebociński i Maciej Andrysiak dostarczyli niezapomnianych wrażeń muzycznych.
Ponadto, na Rock Tower nie mogło zabraknąć reprezentantów pracowni muzycznej POKiS, zespołu Syrena 104, którzy zaprezentowali unikalne połączenie punk rocka z cold wave lat 70-tych i 80-tych.
Obydwie imprezy były świetnym wstępem do… festiwalowego Płocka, który rozpocznie się już za niecałe dwa miesiące. Na fanów czeka najpierw Lech Polish Hip-Hop Festival, a następnie na płockiej plaży rozstawi się Audioriver!
Fot. DR.