O autobusach komunikacji miejskiej do Słupna pisaliśmy już kilkukrotnie. A to odwołane, a to znowu kilka wróciło na trasę, potem ponownie zawieszone. Istny kabaret – z tym, że mało śmieszny dla mieszkańców gminy. Jednak jest nadzieja, że wszystko wróci do normy. Krótko mówiąc – autobusy KM wrócą na trasy gminy.
Po długich negocjacjach, w których uczestniczył wójt gminy Marcin Zawadka propozycja Komunikacji Miejskiej w Płocku zakłada kursowanie od 1 lipca – na początek – jednej podmiejskiej linii autobusowej nr 130 na trasie Słupno (zajazd) – Cekanowo – Płock. W godzinach szczytu autobus dojeżdżałby ze Słupna do Al. Jachowicza w Płocku (teatr), natomiast poza godzinami szczytu oraz w weekendy autobus kończyłby trasę na ulicy Wyszogrodzkiej (przystanek Armii Krajowej).
W dni robocze, w godzinach szczytu (godziny 4.00 – 8.00 oraz 14.00 -16.00) autobus linii 130 jeździłby co pół godziny. Poza godzinami szczytu i weekendy kursy byłyby co godzinę. Z innych miejscowości gminy pasażerowie byliby nadal dowożeni do Słupna darmowymi busami.
Ceny biletów na linię 130 będą zgodne z obowiązującymi obecnie taryfami w Komunikacji Miejskiej. Pasażerowie, którzy korzystają z biletów czasowych czy miesięcznych KM, będą mogli przesiadać się na Podolszycach, czy też Jachowicza na inne linie w mieście w cenie tego samego biletu. Łącznie będzie 24 pary kursów w dni powszednie oraz 19 par kursów w weekendy.
– Cena za jeden wozokilometr dla gminy Słupno na podobnym poziomie według pierwotnej umowy obowiązującej w styczniu. Koszt funkcjonowania całej linii 130 od 1 lipca 2017 do 31 grudnia 2017 dla gminy to kwota około 180 tysięcy złotych. I te środki w budżecie gminy na rok 2017 powinna zabezpieczyć Rada Gminy – informuje Andrzej Wiśniewski, pracownik urzędu gminy w Słupnie.
Przypomnijmy. Decyzją większości radnych gminy było wstrzymanie od 1 lutego 2017 roku kursowania „czerwoniaków” do gminy Słupno. Wójt gminy Słupno w następstwie tej decyzji uruchomił komunikację zastępczą, która nadal kursuje na terenie gminy. Do 1 lipca rozkład jazdy Mobilisa pozostaje bez zmian.
Fot. Zdjęcie poglądowe KM Płock