Po Marszu Pamięci w niedzielne popołudnie 28 lutego, aby podkreślić ważność Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, organizatorzy zaplanowali rekonstrukcję wydarzeń sprzed wielu lat. Było to wierne odzwierciedlenie odbicia więźnia z siedziby tzw. „bezpieki”.
Za pomnikiem Władysława Broniewskiego w parafii kościoła św. Maksymiliana Kolbego popularnie nazywaną parafią na Górkach, rozegrała się cała akcja. Była strzelanina, sypały się łuski z karabinów, żołnierze, dym i zakrwawieni więźniowie. Żołnierze oddziału Franciszka Majewskiego pseudonim „Słony”, przybyli uwięzionym i torturowanym na pomoc. Pomogli ocalonemu wejść na ciężarówkę-wierną kopię z lat 40.ubiegłego wieku i odjechali.
Grupa rekonstrukcyjna ze Stowarzyszenia Historycznego im. 11 Grupy Operacyjnej NSZ idealnie odtworzyła odbicie więźnia z budynku parafii kościoła, który na kilkanaście minut zamienił się w siedzibę Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, w którym miał swoją siedzibę tzw. „szwadron śmierci”, który tuż po II wojnie światowej z Płocka i okolic zamordował około stu osób.
O tamtych wydarzeniach opowiedział widzom Jacek Pawłowicz z Instytutu Pamięci Narodowej, który także odczytał list, który do uczestników obchodów święta skierował prezydent RP Andrzej Duda.
Obchody zorganizowali Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Wisła Płock,Stowarzyszenie Pro Patria Lokalni Patrioci, Stowarzyszenie Historyczne im. 11. Grupy Operacyjnej NSZ oraz warszawski oddział IPN.
Fot. Jerzy Szablewski.