Przy bramie nr. 2 prowadzącej na teren zakładu produkcyjnego PKN Orlen w Płocku doszło do zdarzenia, w wyniku którego jeden ze strażników trafił do szpitala. – Dziś około godz. 5 rano prawdopodobnie wartownika dźgnięto nożem. Jechałem samochodem, wszystko było zasłonięte czerwonymi parawanami, stała policja – poinformował nas płocczanin.
Zdarzenie potwierdza biuro prasowe PKN Orlen: „Potwierdzamy, że dzisiaj w godzinach porannych doszło do incydentu, w wyniku którego ranny został pracownik Orlen Ochrony. Poszkodowanemu niezwłocznie udzielono pomocy, służby Koncernu zadziałały zgodnie z procedurami. Do zdarzeni doszło poza terenem Zakładu Produkcyjnego PKN Orlen w Płocku. Obecnie odpowiednie organy ścigania prowadzą działania wyjaśniające. PKN Orlen jest w kontakcie z rodziną poszkodowanego pracownika Orlen Ochrony” – czytamy w komunikacie.
Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się do szpitala trafił strażnik przewieziony z bramy nr 2 prowadzącej do zakładu produkcyjnego PKN Orlen w Płocku z licznymi ranami ciętymi ciała, obecnie znajduje się pod opieką chirurgów.
– Do zdarzenia doszło przed godziną 5. w Płocku przy ul. Chemików, a dokładnie przed bramą wjazdową do koncernu. 41-latek zaatakował pracownika ochrony nożem. Bezpośrednio po zdarzeniu płocczanin ujęty został przez pracowników ochrony i zatrzymany przez przybyłych na miejsce policjantów – relacjonuje zdarzenie Marta Lewandowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
31-letni pracownik ochrony z obrażeniami ciała przetransportowany został do szpitala. – Napastnik jest trzeźwy, pobrana została od niego krew do badań na zawartość środków odurzających w organizmie. Trwają czynności, które nadzorowane są przez płocką prokuraturę. Na obecnym etapie trwających czynności, nie udzielamy w tej sprawie więcej informacji – podkreśla policjantka.