Choć pogoda nie sprzyja to dziś po raz pierwszy w tym sezonie do służby zadysponowane zostały patrole rowerowe Straży Miejskiej. Będzie szybko, skutecznie i ekologicznie.
Patrole rowerowe będą podejmować interwencje i dbać o spokój i porządek na terenie całego miasta. Bowiem nie tylko patrole piesze, służba z wykorzystaniem radiowozów, ale również strażnicy miejscy na rowerach podejmować będą interwencje. Strażnicy miejscy na rowerach pojawiać się będą na uliczkach osiedlowych, Bulwarach nad Wisłą, nad Zalewem Sobótka, terenach gromadzenia się dzieci i młodzieży, wszędzie tam, gdzie jest wąsko, gdzie trudno dojechać radiowozem, gdzie jest dalej i trzeba wysłać inny rodzaj patrolu niż pieszy.
Mundurowi nie tylko oddziałują prewencyjnie swoją obecnością, podejmują również liczne interwencje wobec osób łamiących przepisy. Chodzi o te najbardziej dokuczliwe dla mieszkańców, czyli spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, nie zachowanie należytych środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt, zaśmiecanie oraz zakłócanie ładu i porządku publicznego.
Nie ulega wątpliwości, że te „ekologiczne” jednośladowe załogi mają przewagę nad patrolami pieszymi oraz samochodowymi. W ten sposób strażnicy wykonują czynności służbowe, dbając jednocześnie o własną kondycję. Łącząc przyjemne z pożytecznym.
Rowery są cichym środkiem transportu, który zapewnia funkcjonariuszom skrytość podczas patrolu, a tym samym możliwość łatwej obserwacji danych terenów. Każdy z sześciu posiadanych przez Straż Miejską rowerów jest specjalnie oznakowany. Strażnicy na jednośladach wyposażeni są „we wszystkie rzeczy niezbędne do podejmowania interwencji”, od środków łączności po środki bezpośredniego przymusu. Do roweru strażnicy mają, także przyczepiony zestaw do udzielania pomocy przedmedycznej.
Źródło i fot: Straż Miejska.