Taksówkarze są naprawdę wkurzeni. Zjechali do Warszawy z całej Polski. W akcji protestacyjnej biorą także udział płoccy taksówkarze. Pod hasłem „Stop Nielegalnym Przewozom” o godz. 10 rozpoczął się protest taksówkarzy przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.
– Walczymy o równe traktowanie – mówi nam płocki taksówkarz z prężnie działającego stowarzyszenia Taxi Płock. – Dlaczego my płacimy ZUS, podatki a Uber wsiada do auta i bez grosza kosztów jeździ, zarabia. A my na start ZUS, podatek – nie ukrywa zdenerwowania.
Powodem ogólnopolskiego protestu organizowanego przez związki zrzeszające taksówkarzy zawodowych są zamiary rządu, który planuje zalegalizować i uregulować ustawą działalność pośredników, takich jak Uber. Protest potrwa dziś do godz.17. Jedak taksówkarze zapowiadają protesty na kolejne dni.
„Związek Zawodowy „Warszawski Taksówkarz” zapowiadał, że stołecznych taksówkarzy będą wspierać koledzy z innych miast – mieli się gromadzić na parkingach przy centrach handlowych: CH Targówek, Centrum Olimpijskie, Macro przy Popularnej i CH Janki.
Według ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, proponowane przez rząd rozwiązania rzeczywiście dopuszczają do realizowania przewozów taksówkowych osoby i firmy, które korzystają z aplikacji mobilnych, ale z drugiej strony zapewniają uczciwą konkurencję na tym rynku i likwidują szarą strefę.” [źródło: PAP]