Dwaj mieszkańcy Brudzenia tak dotkliwie pobili mieszkańca Ukrainy, że po dotarciu do miejscowego komisariatu policji stracił on przytomność. Funkcjonariusze ujęli sprawców, którzy na trzy miesiące zatrzymani zostali w policyjnym areszcie.
W niedzielę, 26 kwietnia kierownik posterunku policji w Brudzeniu otrzymał informację o pobiciu i okradzeniu 30-letniego Ukraińca, który uczył się obróbki kamienia u jednego z miejscowych przedsiębiorców. Kilka minut później brudzeńscy funkcjonariusze zauważyli na ulicy dwóch mężczyzn, z których jeden miał na twarzy ślady krwi. Gdy policjanci próbowali ich zatrzymać, aby ustalić, czy nie mają związku z pobiciem Ukraińca, jeden z mężczyzn rzucił się do ucieczki. Został jednak zatrzymany po krótkim pościgu.
W tym samym czasie na posterunku pojawił się pobity Ukrainiec, który rozpoznał obu napastników. Odczuwający skutki mocnego pobicia mężczyzna zaczął tracić przytomność. Kierownik posterunku udzielił mu pierwszej pomocy i wezwał pogotowie, które odwiozło 30-latka z Ukrainy do szpitala. Policjanci odzyskali część z 2 tysięcy złotych skradzionych ofierze bandyckiej napaści.
Zatrzymani mieszkańcy Brudzenia w wieku 37 i 39 lat zatrzymani zostali w policyjnym areszcie. W środę, 29 kwietnia obaj sprawcy pobicia doprowadzeni zostali do płockiego Sądu Rejonowego. Po zapoznaniu się z materiałami zebranymi w tej sprawie przesłuchał obu zatrzymanych. W stosunku do obu mężczyzn zastosowany został areszt tymczasowy na trzy miesiące.