Już po raz ósmy organizowany jest Festiwal Filmów Rosyjskich Sputnik. Siedem festiwalowych filmów będzie można obejrzeć w Novym Kinie Przedwiośnie od 23 do 29 stycznia. Wszystkie seanse rozpoczynać się będą o 18.00.
Jako pierwszy pokazany zostanie (23 stycznia) „Syn” – dramat Arsienija Gonczukowa nagrodzony na Festiwalu Okno na Europę w Wyborgu. To historia Andrieja, mieszkającego ze swoją matką-schizofreniczką. Ich bliscy mają jednak dość walki z chorobą. Ojciec odszedł i założył nową rodzinę. Siostra wyjechała i od kilku lat nie kontaktuje się z Andriejem. Ten jednak opiekuje się matką, zbierając pieniądze na jej leczenie w Niemczech. Niestety, matka umiera dzień przed wyjazdem. Andriej postanawia ruszyć w świat w poszukiwaniu rodziny. Chce spotkać się z siostrą, a później z ojcem.
„Gorzko” to komedia Żory Kryżownikowa, którą obejrzeć będzie można 24 stycznia. Film otrzymał nagrodę Rosyjskiej Akademii Sztuki Filmowej Nika, a jego reżyser został Odkryciem roku. Bohaterami filmu są ambitni, inteligentni i nowocześni Natasza i Roma. Ich marzeniem jest stylowy ślub nad brzegiem morza. Ojczym Nataszy, grubiański urzędnik miejskiej administracji postanawia wykorzystać tę uroczystość dla własnej kariery. Organizuje wieczór w restauracji „Złota” wypełniony przeraźliwie nudnymi ceremoniami i zabawami weselnymi. Jego zdaniem wszystko musi być „jak trzeba”. Młodzi postanawiają zorganizować ślub w tajemnicy przed rodziną. A jednak, wskutek absurdalnego przypadku, obie uroczystości łączą się.
Dramat Aleksandra Wieledinskiego „Geograf przepił globus” zostanie pokazany 25 stycznia. Obsypany deszczem nagród film to historia młodego biologa Wiktora Służkina, który podejmuje pracę jako nauczyciel geografii w szkole w Permie. Początkowo nie może porozumieć się ze swoimi uczniami, z czasem jednak zaprzyjaźnia się z nimi. Organizują wspólnie spływ po rzece. Wiktor odprowadza córeczkę do przedszkola, próbuje wyjaśnić nieporozumienia z żoną. Stara się żyć pełną piersią.
„Szczęśliwi ludzie” Wernera Herzoga i Dmitrija Wasiukowa docenieni zostali na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Tokio. Film, który prezentowany będzie 25 stycznia, opowiada o 300-osobowej grupie mieszkającej w syberyjskiej głuszy, z dala od jakiejkolwiek cywilizacji. Grupa filmowców, którym udało się dotrzeć do tego odludzia, przez rok przygląda się życiu wędkarzy, myśliwych i reszty lokalnej społeczności. Dopełnieniem pięknych zdjęć jest pełna uroku kontemplacyjna muzyka.
Laureat trzech Srebrnych Niedźwiedzi Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie w 2010 – dramat Aleksieja Popogrebskija „Jak spędziłem koniec lata” zostanie pokazany 27 stycznia. Film pokazuje codzienne życie dwóch pracowników stacji polarnej czuwających nad przekazywaniem danych meteorologicznych. Doświadczony Siergiej i młody stażysta Paweł mają zupełnie inne do upływającego czasu.
„Biały mech” to dramat Władimira Tumajewa, którego pokaz został zaplanowany na 28 stycznia. W tundrze na Dalekiej Północy mieszkają Nieńcy – pradawny naród żyjący w zgodzie z surową przyrodą. Jeden z nich – Alioszka – musi dokonać wyboru między młodzieńczą miłością a szacunkiem do pamięci przodków..
Ostatnim filmem płockiego „Sputnika” będzie komediodramat „Proste sprawy” reżyserowany przez Aleksieja Popogrebskija. Bohaterem obrazu jest borykający się z problemami wieku średniego anestezjolog Siergiej Masłow, coraz częściej zastanawiający się nad swoim życiem. Niespodziewanie okazuje się, że ma szansę na poprawę bytu. Ale kosztem wyznawanych ideałów. Jaka będzie jego decyzja? Przekonają się widzowie projekcji, która odbędzie się 29 stycznia.